Zabytkowa kolej. Czasy, kiedy w stronę Trzebnickich Wzgórz i dalej kursowały lokomotywy z małymi wagonikami, minęły dawno temu. Czy na zawsze? Na razie dawną trasą wąskotorówki jadą coraz częściej... „wąskie kółka” rowerzystów, a jeden z dawnych parowozów ożył w krośnickim parku.
Parowóz Px 48-1907 – opalany, jak za dawnych lat, węglem – kursuje od 2013 r. w Krośnickiej Kolei Wąskotorowej działającej w tutejszym parku
Agata Combik /Foto Gość
Pomysł, by wskrzesić fragmenty kolejki wąskotorowej w okolicach Milicza, nie doczekał się na razie realizacji – stworzono jednak ścieżkę rowerową biegnącą trasą dawnej linii kolejowej, wzbogaconą o rozmaite rekwizyty przypominające ciuchcię sprzed lat. Kawałek dalej, w Krośnicach, po torach biegnących przez park, jeździ parowóz pamiętający czasy „służby” we Wrocławskiej Kolei Dojazdowej. To jednak nie koniec. Pojawiają się projekty kolejnych przedsięwzięć.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.