Misja Wrocław

Karol Białkowski

|

Gość Wrocławski 39/2014

publikacja 25.09.2014 00:15

Wspólnota Sióstr Uczennic Krzyża. Są w naszym mieście zaledwie od miesiąca. Rozpoczynają swoją posługę w stolicy Dolnego Śląska w sposób formalny, ale już od 20 lat był przygotowywany grunt …

  Szczególnie mocno siostry są zaangażowane w formację rodzin Szczególnie mocno siostry są zaangażowane w formację rodzin
archiwum Uczennic Krzyża

Siostry w błękitnych habitach przybyły do swojej nowej placówki przy parafii pw. Ducha Świętego we Wrocławiu z początkiem września. Wcześniej, przez kilka tygodni, trwały prace remontowe w budynku, w którym obecnie mieszkają. – Przed nami nowe miejsce i nowe wyzwania, mamy tego świadomość, ale jesteśmy pełne nadziei. Ufamy, że pełnimy wolę Bożą, a ona jest naszym pokojem. Od 10 września w naszej kaplicy w Najświętszym Sakramencie jest z nami Jezus. Nie jesteśmy same – mówi s. Klara Witkowska, przełożona domu sióstr we Wrocławiu.

Prywatnie, ale nie do końca

Początki Wspólnoty Sióstr Uczennic Krzyża sięgają roku 1982. – Naszą założycielką jest s. Christiana Mickiewicz, która wcześniej należała do Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu. Już w latach 70. XX wieku zwróciła uwagę na postępującą laicyzację – opowiada s. Rafaela Kubiak, przełożona generalna wspólnoty. S. Christiana, jako katechetka, boleśnie przeżywała oddalenie się ludzi od Boga. – Narastało w niej pragnienie, by Bóg, który nas ukochał, był także przez wszystkich ludzi poznany i kochany – dodaje. Miała jednak świadomość, że ani kapłani, ani siostry zakonne nie dotrą wszędzie z Dobrą Nowiną, że potrzebni są apostołowie świeccy. Te przemyślenia były związane również z nauczaniem Soboru Watykańskiego II. Zafascynowała się szczególnie Dekretem o Apostolstwie Świeckich. – W s. Christianie zrodziło się przekonanie o potrzebie założenia nowego zgromadzenia, którego członkinie wszystko ofiarują za tych, którzy są najdalej od Boga, i w tym duchu będą wychowywać apostołów świeckich – tłumaczy s. Rafaela. Nie mieściło się to jednak w charyzmacie sióstr nazaretanek. Po rozmowach ze swoimi przełożonymi otrzymała zgodę na to, by mogła dzielić się swoimi pragnieniami z dziewczynami, z którymi się spotykała. Wkrótce kilka z nich zdecydowało się pójść drogą, którą proponowała. – W nocy z 14 na 15 sierpnia 1982 r., podczas rekolekcji w Wągrowcu, powierzyły się Bogu, składając swoje życie w ofierze za Kościół święty, a w sposób szczególny za tych, którzy są najdalej od Boga. To był jeszcze wtedy akt prywatny, ale my traktujemy go jako początek naszej wspólnoty – tłumaczy przełożona generalna. W 1984 r. rodzącą się wspólnotę zakonną przyjął pod swoje skrzydła abp Kazimierz Majdański, ordynariusz diecezji szczecińsko-kamieńskiej. To właśnie Szczecin stał się pierwszym domem Uczennic Krzyża i stąd siostry wyruszają z Ewangelią w świat.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.