W domu przyjaciela

ac

|

Gość Wrocławski 50/2014

publikacja 11.12.2014 00:15

Rzadko wzywany jako święty, nieco zapomniany. Niewiele osób pamięta, że jeden z najlepszych znajomych Jezusa ma we Wrocławiu swoją świątynię.

Ks. Jan Suchecki we wnętrzu świątyni Ks. Jan Suchecki we wnętrzu świątyni
Agata Combik /foto gość


Wspominany w liturgii 17 grudnia św. Łazarz, brat Marii i Marty, był dla Chrystusa kimś bardzo bliskim. Wraz z siostrami gościnnie przyjmował Go w domu w Betanii. To nad jego grobem Jezus zapłakał i cudownie go wskrzesił. Czyż to nie doskonały patron, zwłaszcza dla chorych, umierających?
Właśnie chorzy mają dodatkowe powody, by do tego miejsca zaglądać – nie tylko dlatego, że kościół znajduje się naprzeciw apteki bonifratrów, tuż obok ZOL-u prowadzonego przez albertynki, niedaleko szpitala przy ul. Traugutta.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.