Do broni

Karol Białkowski

publikacja 06.03.2015 10:10

Wojsko Polskie od początku marca przyjmuje wnioski cywilów chętnych do udziału w ćwiczeniach. Może to być wspaniała przygoda i możliwość nabycia cennych umiejętności. Oby nigdy się nie przydały.

Do broni Mjr Sukiennik jest przekonany, że z propozycji odbycia ćwiczeń skorzysta wiele osób Karol Białkowski /Foto Gość

Jak zaznacza mjr Wojciech Sukiennik, szef wydziału rekrutacji Wojskowej Komendy Uzupełnień we Wrocławiu, ta propozycja jest skierowana generalnie do wszystkich. Wystarczy mieć orzeczenie "zdolny do służby wojskowej", a w przypadku kobiet dobre chęci.

- Należy dokonać na początku rozróżnienia. Oferujemy ochotnikom dwa rodzaje szkoleń. Pierwsze nazywamy "służbą przygotowawczą". Trwa ono od 4 do 6 miesięcy, w zależności od tego do jakiego korpusu go szkolimy. Jeśli rekrut ma wykształcenie gimnazjalne, może zostać szeregowym żołnierzem i jego szkolenie trwa 4 miesiące; jeśli chętny ma wykształcenie średnie może zostać podoficerem, ale szkolenie jest miesiąc dłuższe. Najdłużej, pół roku, trwa przygotowanie oficerów. Ci chętni muszą mieć jednak wykształcenie wyższe drugiego stopnia - mówi mjr Sukiennik.

Druga propozycja jest dla tych, którzy nie chcą poświęcić kilku miesięcy. Okazuje się, że przygoda z wojskiem może być dziś zdecydowanie krótsza. - Od początku marca przyjmujemy wnioski ochotników chcących skorzystać z ćwiczeń wojskowych. Będziemy dla nich szukać jednostek wojskowych, w których będą mogli te ćwiczenia odbyć - tłumaczy. Taki rodzaj szkolenia gwarantuje ustawa. - Każdy, kto został przeniesiony do rezerwy bez odbycia służby wojskowej, może starać się o ochotnicze odbycie ćwiczeń wojskowych.

Jak długo trwają takie ćwiczenia? Mjr W. Sukiennik zaznacza, że decydentem jest jednostka wojskowa, jednak we wniosku kandydat zaznacza jakie ćwiczenia go interesują i w jakim okresie. Istnieje jednak podział na: jednodniowe, krótkotrwałe do 30 dni, długotrwałe do 90 dni i rotacyjne do 30 dni (z możliwością przerw).

Ważna jest również informacja... finansowa. MON zapewnia biorącym udział w ćwiczeniach jak i tych, którzy przebywają na szkoleniu przygotowawczym żołd. W przypadku pracodawców, którzy tracą na jakiś czas swojego pracownika, jest przewidziana rekompensata. - O szkoleniach informujemy z co najmniej półrocznym wyprzedzeniem, bo tego wymaga od nas procedura ustawowa. Z doświadczenia wiem, że większość uczestników szkoleń bierze w tym czasie bezpłatne urlopy w swoich miejscach pracy - dodaje.

W pierwszym tygodniu od uruchomienia programu, do wrocławskiej WKU wpływało po kilka wniosków dziennie, ale szef wydziału rekrutacji spodziewa się jeszcze więcej chętnych. - Fora internetowe huczą od kilku dni na ten temat - zauważa.

- Osoby zainteresowane zapraszamy do WKU, w której są ewidencjonowane lub, w przypadku kobiet, do najbliższej WKU. Informacje można znaleźć na stronie www.wroclaw.wku.wp.mil.pl. Odnośniki znajdują się również na stronie Ministerstwa Obrony Narodowej - wyjaśnia mjr Sukiennik.


Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji: