Ogniem i wodą w katedrze

ks. Stanisław Wróblewski

publikacja 20.03.2015 09:50

Otwieranie tryptyku, ogień krzesany z kamienia oraz obchodzenie ogniska i chrzcielnicy to tylko niektóre z obrzędów, które towarzyszyły najważniejszej celebracji liturgicznej w całym roku.

Ogniem i wodą w katedrze Poświęcenie ognia to jeden z najważniejszych elementów liturgii Wielkiej Soboty Henryk Przondziono /Foto Gość

Cisza śmierci

Liturgia Wielkiej Soboty tradycyjnie uznawana była za dzień ciszy i czuwania przy grobie Jezusa Chrystusa, zgodnie z treścią starożytnej homilii na Świętą i Wielką Sobotę anonimowego autora: „Wielka cisza spowiła ziemię, wielka na niej cisza i pustka. Cisza wielka, bo Król zasnął. Ziemia się przelękła i zamilkła, bo Bóg zasnął w ludzkim ciele, a wzbudził tych, którzy spali od wieków”.

We wrocławskim kościele partykularnym odmawiano w dzień Wielkiej Soboty, tak jak przez całe Triduum Paschalne, Ciemną Jutrznię. Służba Boża obejmowała także następujące ceremonie: poświęcenie ognia, liturgię słowa, poświęcenie wody, Mszę św. a także pewne specyficzne formy dramatyzacji tzw. podniesienie krzyża (łac. elevatio crucis) i wizytację grobu (łac. visitatio sepulchri).

Splendor tryptyku

Po zakończeniu porannych śpiewów brewiarzowych, służba kościelna dekorowała katedrę. Odsłaniano skrzydła tryptyku - ołtarza głównego zamkniętego na cały okres Wielkiego Postu. Co ciekawe zwyczaj ten zachował się do dnia dzisiejszego w naszej katedrze i w kaplicy seminarium duchownego. Myślą przewodnią tej tradycji jest przeżywanie okresu postu i pokuty także w odniesieniu do ludzkiego zmysłu wzroku. W uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego odsłaniana była część centralna nastawy ołtarza szafiastego, która ukazywała zebranym swój splendor i piękno, tak jak cała odnowiona przez Chrystusa, dzięki Jego paschalnej ofierze, rzeczywistość stworzonego świata. Zgodnie z przepisami podręcznika dla służby kościelnej, w kościele katedralnym ustawiano chorągwie, a mensa ołtarza nakrywana była zielonym obrusem. Po dokonaniu odpowiednich przygotowań duchowni zgromadzeni w stallach celebrowali dalsze modlitwy Liturii Godzin.

Ogień krzesany z kamienia

Kolejnym istotnym obrzędem niosącym głęboką symbolikę prawdy o dziele odkupienia ludzkości dokonanym przez Jezusa Chrystusa jest w liturgii Wigilii Paschalnej poświęcenie ognia. Dokonywało się ono przy wejściu głównym do katedry, chyba że nie sprzyjała temu pogoda, wtedy dokonywano tego rytu w środku - zapewne w przedsionku, bądź kruchcie. Warto zaznaczyć, że ogień miał być krzesany naturalnie z kamieni.

czytaj dalej na następnej stronie


Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji:

Procesja z asystą udawała się z katedry do ogniska. Uroczystości miał przewodniczyć biskup, jeżeli jednak z różnych przyczyn był nieobecny, obrzędy celebrował dziekan kapituły katedralnej. Po dojściu do ogniska śpiewano siedem psalmów pokutnych, za każdym razem obchodząc ognisko wkoło. Następnie po oracji: „Christus factus est”, oraz po modlitwie Ojcze nasz, celebrans święcił ogień i odmawiał modlitwę. Następnie poświęcał kadzidło, nakładał węgle do kadzielnicy, okadzał i kropił ognisko. Od ognia odpalano świece, oprócz paschału, który na tym etapie pozostawał niezapalony.

Przy śpiewie kanoników ubranych w kapy procesja udawała się do katedry. Po dojściu do odpowiednich miejsc jeden z kanoników w dalmatyce śpiewał starożytny hymn: „Exultet” czyli Orędzie Paschalne, którego autorstwo przez wieki przypisywane było św. Ambrożemu, biskupowi Mediolanu (zm. w 397 po Chr.). W czasie wykonywania tego śpiewu, dziekan poświęcał paschał poprzez wypowiadanie odpowiednich modlitw, oraz włożenie w świecę paschalną ziaren kadzidła a następnie zalanie ich woskiem.

Bezpośrednio po wyśpiewaniu hymnu paschalnego rozpoczynała się w katedrze wrocławskiej kolejna cześć obchodów uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego, czyli liturgia słowa. Składała się na nią lekcje: z księgi Rodzaju opis stworzenia świata, z księgi Wyjścia przejście przez morze czerwone, i dwa z księgi proroka Izajasza o przyszłym odnowieniu, oraz o nowym i wiecznym przymierzu.

Prawdopodobnie, jak uważają historycy liturgii, powyższe cztery czytania odnoszą się do starej i najbardziej pierwotnej tradycji gregoriańskiej stosowanej w ceremoniach rytu rzymskiego. Czytania te wykonywali kanonicy ubrani w białe kapy, zaczynając od najstarszego z kanoników-prałatów. Po zakończonych czytaniach od razu przystępowano do śpiewania litanii do Wszystkich Świętych.

Lanie wody

Bezpośrednio po zakończeniu czytań liturgii słowa i litanii wzywającej stawiennictwa świętych, bez kazania, celebrans wraz z asystą, z niesionym paschałem, chorągwiami i krzyżem udawał się do chrzcielnicy. Tam odmawiano przypisane modlitwy, okrążano ją siedem razy i poświęcano wodę stosując interesującą formę poprzez jej dotkniecie przez celebransa, rozlanie na 4 strony świata, trzykrotne tchnięcie nad nią, zanurzenie paschału i zmieszanie z krzyżmem. Następnie asysta wracała do prezbiterium.


Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji: