Comenius na wulkanie i oceanie

ls, gio

publikacja 21.04.2015 19:43

Oddalona blisko 10 tys. km od Europy, ale będąca jej częścią tropikalna wyspa francuskiego departamentu zamorskiego Réunion od 12 do 20 kwietnia była miejscem kolejnego spotkania szkół realizujących program projektu Unii Europejskiej Comenius - "Bioróżnorodność rzek".

Comenius na wulkanie i oceanie Uczestnictwo w projekcie to wspaniała przygoda... Ks. Jerzy Babiak

Wśród uczestników projektu znaleźli się uczniowie i profesorowie z Portugalii, Hiszpanii, Cypru, Rumunii, Francji, Turcji oraz szkoły koordynującej, liceum salezjańskiego z Wrocławia. Wszyscy zostali przyjęci przez Liceum Boisjoly Potier w górskim mieście Le Tampon, które organizowało kolejne etapy pracy oraz pomagało poznać tamtejszą naturę, historię i kulturę.

Co wywarło na młodych Polakach największe wrażenie? Karolina zwraca uwagę na różnorodność flory i życzliwość osób goszczących, a Mateusza ujęła „otwartość ludzi, wyjątkowość tropikalnych krajobrazów, zwłaszcza wodospadów, a także czarnej plaży”. Na te doświadczenia podstawowy wpływ mieli przede wszystkim ludzie,ale i bogactwo miejsca.

Licząca około tysiąca uczniów szkoła gospodarzy to typowa dla regionu społeczność pluralistyczna. Réunion, będąca do XVII wieku bezludną wyspą, dzisiaj gromadzi Francuzów, Chińczyków, Hindusów, Malgaszy, a przede wszystkim Kreolczyków. Wśród nich największa jest wspólnota katolików, współistniejąca z hinduistami i muzułmanami.

Choć najbardziej powszechnym jest język kreolski, a urzędowo obowiązuje francuski, uczestnicy projektu swobodnie komunikowali się w języku angielskim. Praca w szkole objęła przygotowane na temat bioindentyfikatorów rzek prezentacje. Dopełnieniem stały się specjalne warsztaty przeprowadzone w ośrodku badań naukowych ARDA, zajmującym się ekologią organizmów wodnych, spływ kajakami rzeką w rezerwacie Etang de Saint Paul oraz wędrówka z analizą ekosfery lasu tropikalnego Forêt Notre Dame de la Paix.

Ponadto okazją do poznania natury wyspy były inne dodatkowe wyprawy, wśród nich do ośrodka hodowli żółwi Kelonia w Saint Leu, gdzie żyją największe i najmniejsze na świecie żółwie. Można tu odkryć podwodne środowisko ich życia oraz przyjrzeć się obróbce i wykorzystywaniu żółwiej skorupy.

Do najbardziej ekscytujących wizyt należała autokarowa wycieczka do leżącego na 2632 m n.p.m. najbardziej aktywnego na świecie wulkanu Piton de la Fournaise. Tłumaczenie nazwy „Szczyt pieca” w pełni znalazło swoje uzasadnienie w wulkanicznej scenerii ogromnych pól zastygłej lawy, wielkich i mniejszych kraterów, w całkowitym zaniku fauny i flory.

Ponadto efekty aktywności wulkanów można było oglądać w wielu innych miejscach. Plaża z czarnym piaskiem w Saint Pierre, kaskadowy wodospad w Bassin la Paix czy cudownie ocaleni od spływającej lawy ludzie i figura Matki Boże Notre Dame des Laves w Saint Leu były tego potwierdzeniem.

O obecności i aktywności wulkanów uczestnicy projektu mogli przekonać się, odwiedzając także jeden z trzech tzw. cyrków, czyli wielkich powukalnicznych płaskowyżów. Jeden z nich o nazwie Cilaos i wiodąca do niego droga blisko tysiąca zakrętów pozostawiły mocne i niezatarte wspomnienia.

Wyjątkowym miejscem, które mogli zobaczyć goście z Polski, była również plantacja i wytwórnia wanilii w Bras Panon. W czasie pożegnalnego wieczoru mieli okazję posłuchać najbardziej cenionego na Réunion, śpiewającego w języku kreolskim pieśniarza Bernarda Joron.

W drodze powrotnej grupa polska zatrzymała się także w Paryżu, gdzie w kościele Saint-Germain-des-Prés z radością i dumą mogła podziwiać polskie pamiątki z monumentem św. Jana Pawła II i rzeźbą króla Jana Kazimierza, i odrestaurowane z inicjatywy prezydenta miasta Wrocławia Rafała Dutkiewicza.

Ostatnim etapem realizowanego projektu będzie wizyta przedstawicieli szkół partnerskich we Wrocławiu na przełomie maja i czerwca.

W galerii kilka zdjęć z egzotycznego wyjazdu licealistów.


Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji: