Książę odkrywany

Agata Combik

|

Gość Wrocławski 39/2015

publikacja 24.09.2015 00:15

Mądry władca, budujący chrześcijański ład na swych ziemiach, i odważny wojownik, gotów go bronić; ojciec gromadki dzieci, kochający mąż, który z żoną żył w głębokiej przyjaźni. Czy będzie ogłoszony błogosławionym?

– Henryk Pobożny prowokuje do pytań: Czy jesteśmy wierni chrześcijańskim wartościom, tak by móc je ocalić w spotkaniu z inną kulturą? – mówi dr Anna Sutowicz – Henryk Pobożny prowokuje do pytań: Czy jesteśmy wierni chrześcijańskim wartościom, tak by móc je ocalić w spotkaniu z inną kulturą? – mówi dr Anna Sutowicz
zdjęcia Agata Combik /Foto Gość

Nawet jeśli nie, to i tak pytania o wyniesienie na ołtarze sprzyjają ponownemu odkryciu roli syna św. Jadwigi Trzebnickiej, który zginął w bitwie pod Legnicą 9 kwietnia 1241 roku. Zespół diecezjalny ds. przygotowania procesu beatyfikacyjnego księcia Henryka II Pobożnego, powołany przez bp. legnickiego Zbigniewa Kiernikowskiego, zakończył niedawno ważny etap pracy. – Jego zwieńczeniem jest list intencyjny wystosowany do Episkopatu Polski. Od zgody episkopatu uzależnione jest teraz ewentualne wszczęcie procesu beatyfikacyjnego – tłumaczy dr Anna Sutowicz, wrocławska historyk, członkini zespołu pracującego pod kierownictwem bp. seniora Stefana Cichego. – Nasza komisja prowadziła wstępne prace informacyjne, dotyczące możliwości rozpoznania Henryka Pobożnego jako męczennika.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.