Rządy seniorów

Karol Białkowski

publikacja 25.09.2015 14:50

"Wesołe jest życie staruszka" - śpiewał Wiesław Michnikowski. Ta radość wyszła dziś na ulice.

Rządy seniorów Takie inicjatywy jak "Dni Seniora" pokazują, że starość to nie tylko dolegliwości i niedołęstwo, to również wiele radości i szaleństwa, na które w końcu jest czas Karol Białkowski /Foto Gość

Setki inicjatyw przygotowanych z myślą o i dla osób starszych odbędzie się w stolicy Dolnego Śląska. Rozpoczęły się Dni Seniora 2015. Potrwają do 11 października. Nie sposób wymienić wszystkich wydarzeń związanych z senioraliami. Ich ilość i różnorodność jest tak ogromna, że należy banalnie stwierdzić, iż każdy znajdzie coś dla siebie.

Tradycyjnym początkiem świętowania jest Marsz Kapeluszy, który zgromadził dziś ponad tysiąc uczestników. Celem spotkania było również pobicie rekordu Guinessa ustanowionego przed rokiem przez... wrocławskich seniorów. Wtedy w nakryciach głowy przybyło 1043 osoby. Organizatorzy spodziewają się, że osiągnięcie udało się poprawić, choć jeszcze ostatecznych wyników nie ma.

Większość z przybyłych na pl. Nowy Targ seniorów nie czeka cały rok na dwutygodniowe święto. - Spotykamy się co czwartek w naszym kole emeryckim. Mamy różne pogadanki, wyszywamy, haftujemy - mówi p. Barbara z Klubu Seniora działającego przy parafii pw. św. Kazimierza Królewicza we Wrocławiu. Jej koleżanka, p. Janina dodaje, że oprócz regularnych spotkań są jeszcze jednorazowe wydarzenia. - 22 października organizujemy bal seniora, a wcześniej, już od 3 października, w Lotniczych Zakładach Naukowych zostanie zaprezentowana wystawa rękodzieła i odbędzie się piknik - wylicza.Panie zapewniają, że skorzystają z kilku atrakcji, które są w programie Dni Seniora. - Na pewno coś wybierzemy - przekonuje Ania. - Kiedyś był czas, a teraz, na emeryturze go nie ma, tyle się dzieje - dodaje p. Barbara.

Pan Andrzej, lider Klubu z Psiego Pola zaznacza, że najistotniejsza była inicjatywa. - Miałem dobry kontakt z księdzem proboszczem, który zgodził się na udostępnienie nam salki katechetycznej, rozpropagowałem ideę i udało nam się zgromadzić ok. 35 stałych bywalców. Ciekawostką jest to, że nasz klub jest w okolicy najliczniejszy w panów - mówi z dumą. Dodaje, że oprócz zajęć stacjonarnych seniorzy dbają o kondycję. - Gimnastykujemy się, panie chodzą z kijkami, pływamy. Jest naprawdę ciekawie - przekonuje.

Zapraszamy do obejrzenia galerii z "Marszu Kapeluszy". Szczegółowy harmonogram wydarzeń z okazji "Dni Seniora" można znaleźć na www.dniseniora.pl.