publikacja 11.11.2015 22:00
Około 10 tys. uczestników zgromadził wrocławski Marsz Patriotów. Głównym organizatorem było Narodowe Odrodzenie Polski.
Wrocławski Marsz Patriotów jest drugim największym marszem z okazji Święta Niepodległości w Polsce Karol Białkowski /Foto Gość
Marsz odbywał się pod hasłem "Razem przeciwko brukselskiej okupacji!". Jego uczestnicy wyruszyli spod Dworca Głównego PKP przez ulice: Kołłątaja, Piotra Skargi, Kazimierza Wielkiego, Krupniczą, Podwalem i Świdnicką pod pomnik Bolesław Chrobrego.
Organizatorzy, jeszcze przed jego rozpoczęciem, mówili, że jest to drugi pod względem liczby uczestników marsz niepodległościowy w Polsce.
Tomasz Skroba, główny organizator wydarzenia, apelował do jego uczestników, jak i do zabezpieczających wydarzenie funkcjonariuszy o unikanie prowokacji. Przypomniał, by biorący udział w marszu nie używali środków pirotechnicznych.
- Na nie czas jest na Sylwestra - mówił. Spiker nawoływał natomiast do radości z okazji Święta Niepodległości i zachęcał do włączenia się w śpiew pieśni "Żeby Polska była Polską".
Podczas pochodu wznoszone były przede wszystkim hasła antykomunistyczne i nacjonalistyczne, a oprócz biało-czerownych flag powiewały również te zawierające symbole narodowych organizacji. Uczestnicy marszu nieśli również ogromną, 30-metrową flagę.
Pod pomnik Bolesława Chrobrego pochód dotarł ok. godz. 19. Tam po przemówieniach została spalona flaga Unii Europejskiej, a następnie wystąpił zespół "Obłęd".
Należy podkreślić, że w marszu wzięło udział bardzo wiele rodzin z dziećmi oraz seniorzy. Nie odnotowano również żadnych incydentów.