"Maciejówka" w Walencji

mkl

publikacja 30.12.2015 10:10

Dziś półmetek Europejskiego Spotkania Młodych organizowanego przez braci z Taizé.

"Maciejówka" w Walencji ESM buduje wspólnotę. To jest coś, co przyciąga młodych do kolejnych europejskich miast i do samego Taizé Krzysztof Zołoteńki

Grupa 75 osób związanych z DA "Maciejówka" do Walencji wyjechała już w drugi dzień świąt (czytaj TUTAJ). Po drodze zatrzymali się Lyonie.

- Zatrzymaliśmy się w parafii Zmartwychwstania, gdzie zostaliśmy ugoszczeni ciepłą herbatą i ciastkiem. Po krótkim odpoczynku, wyruszyliśmy zwiedzać miasto - mówi Michał Klepacki. Podkreśla, że największe wrażenie zrobiły na nich katedra św. Jana i bazylika Notre-Dame de Fourviere.

- Po południu zebraliśmy się wraz z inną grupą z Wrocławia i z Poznania na wspólnej Mszy św. - opowiada.

Następnym przystankiem była już Walencja. Michał zaznacz, iż rejestracja grup przebiegała bardzo sprawnie, dzięki czemu uczestnicy ESM mogli szybko udać się do parafii, które goszczą na miejscu pielgrzymów. - Mieliśmy trochę trudności z rozszyfrowaniem zasad działania komunikacji miejskiej, ale dzięki pomocy mieszkańców, udało nam się dotrzeć do celu. Chciałbym podkreślić, ze zostaliśmy bardzo ciepło przyjęci - dodaje.

- Wieczorem przyszedł czas na pierwszą wspólną modlitwę. Wraz z tysiącami młodych ludzi z różnych części Europy jednoczyliśmy się poprzez wspólną modlitwę i śpiew. To jest dla mnie najbardziej poruszające w Europejskich Spotkaniach Młodych - dzieli się wrażeniami.

Kolejny dzień był pierwszym "zwykłym" podczas ESM. Rano, po śniadaniu, w parafiach goszczących miała miejsce modlitwa i spotkania w małych grupach. Następnie było trochę czasu na zwiedzanie Walencji. - Taizowy obiad zjedliśmy w malowniczych Ogrodach Turii. Kolejnym punktem była modlitwa południowa, po której nadszedł czas na, charakterystyczne dla Europejskich Spotkań Młodych, warsztaty. Jednym z nich było spotkanie w ratuszu z burmistrzem Walencji - relacjonuje.

M. Klepacki podkreśla też, że w grupie szybko udało się odnaleźć prawdziwy sens wyjazdu. - Zauważyliśmy, że owszem Walencja jest wspaniała, ale zwiedzanie to nie jest cel naszego przyjazdu. Sensem jest wspólna modlitwa i spotkanie z Bogiem i drugim człowiekiem.

Do końca Europejskiego Spotkania Młodych pozostały jeszcze trzy dni. Na naszej stronie transmitujemy wieczorne modlitwy z katedry w Walencji. Wystarczy kliknąć TUTAJ. Początek o godz. 19.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć.

Czytaj także: