Drukuj
W oczach żadnych krat, lecz radość
Wielu osadzonych, lecz niewielu wybranych do sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej.
W homilii bp Andrzej Siemieniewski mówił o miłosierdziu Bożym, którego nie można mylić z litością. To coś potężniejszego i głębszego
Maciej Rajfur /Foto Gość
Dwunastu mężczyzn po rocznym przygotowaniu przyjęło w Zakładzie Karnym w Wołowie z rąk biskupa Andrzeja Siemieniewskiego sakrament bierzmowania. Przypominają się słowa apostoła Piotra w domu Korneliusza: „Przekonuję się, że Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie” (Dz 10,34-35).
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.