Mnich ekstremalny

Agata Combik

|

Gość Wrocławski 18/2016

publikacja 28.04.2016 00:15

Uczestnicy wrocławskich obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski mogli dostrzec po południu w katedrze niecodzienny bukiet, w który wkomponowano… 40 orzechów włoskich. Skąd się wzięły?

Orzechowe klimaty w archikatedrze. Orzechowe klimaty w archikatedrze.
Agata Combik /Foto Gość

Otóż orzechy są jednym z atrybutów św. Andrzeja Świerada – pustelnika, który przez pewien czas mieszkał zapewne w Oławie czy jej okolicach. W oławskim sanktuarium NMP Matki Pocieszenia poświęcono w 2005 r. przedstawiający go witraż; św. Andrzej jest współpatronem należącej do tej parafii kaplicy w Ścinawie Polskiej. Podczas chrzcielnego jubileuszu ma swoje szczególne miejsce – jego życie zbiega się z początkami wrocławskiego biskupstwa.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.