Nie udajemy, że to oryginał

Agata Combik

publikacja 13.05.2016 19:26

Powstająca Biblioteka Archidiecezjalna, wyraźnie zarysowana w krajobrazie Ostrowa Tumskiego, przyciąga spojrzenia. Niektórzy dziwią się, że tak bardzo różni się od sąsiednich budowli. Dlaczego została zaprojektowana właśnie w taki sposób?

Nie udajemy, że to oryginał Teren budowy od strony Odry Agata Combik /Foto Gość

Przypomnijmy, że biblioteka powstaje w miejscu XVIII-wiecznego alumnatu, czyli rodzaju „akademika” dla kleryków przygotowujących się do kapłaństwa w seminarium duchownym.

Zaprojektowany przez J. B. Peintnera, przeszedł dwie większe przebudowy – w I połowie oraz pod koniec XIX wieku.

– Punktem wyjścia dla założeń projektowych powstającej biblioteki były zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który nakazuje odbudowę barokowej bryły budynku – mówi dr inż. arch. Jerzy Gomółka, autor projektu. – Uznano, że gdyby został odbudowany w formie późniejszej, która przetrwała do II wojny światowej, stałby się zbyt okazały.

Z historycznej budowli przetrwały do dziś jedynie piwnice – ogromnym staraniem przystosowane do pełnienia reprezentacyjnych funkcji – i niewielkie relikty parteru. Pozostałe części budynku zostały wzniesione w 2015-2016 r. W odtworzeniu barokowej bryły pomogły fundamenty (wyznaczające plan obiektu), materiały ikonograficzne, prace naukowców, zwłaszcza dr. inż. arch. Macieja Małachowicza.

– Uznałem, wraz ze współpracownikami, że czas powstania obecnego budynku musi zostać w projekcie wyraźnie zaznaczony. Nie chcemy tworzyć fałszywego złudzenia, że mamy do czynienia z budowlą oryginalną – tłumaczy J. Gomółka. – Następuje tu zderzenie dwóch koncepcji twórczych. Jedna preferuje stworzenie jakby kopii obiektu historycznego. Druga na pierwszym miejscu stawia „prawdę czasu” i „prawdę materiału”. Wybraliśmy drugą.

Zewnętrzna bryła budynku została pokryta betonem GRC i, zgodnie z projektem, jest to widoczne. – Konstrukcja współczesnego budynku nie może obyć się bez żelbetu – jest to fantastyczny sztuczny kamień o ogromnej wytrzymałości, który potrafi sprostać obecnym obciążeniom – wyjaśnia architekt. – Jeśli użyto go do budowy, ma pełne prawo być wyeksponowany – tak, jak katedra budowana z cegły ma ceglaną elewację, a w drewnianym góralskim domu drewno widoczne jest także na zewnątrz. Elewacja biblioteki nie pokazuje betonowych ścian konstrukcyjnych – ze względu na nasz klimat ma zewnętrzną powłokę wykonaną z betonu GRC. Jest on obecny zarówno na elewacji, jak i na dachu. Rezygnujemy tym samym z rozstrzygania kolorystycznych dylematów estetycznych.

W nowym gmachu znajdą się zbiory Biblioteki Papieskiego Wydziału Teologicznego i Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego oraz – największe oraz najstarsze – zbiory Biblioteki Kapitulnej, w tym niezwykle cenne starodruki oraz dzieła powstałe jeszcze przed wynalezieniem druku. Zostały zaprojektowane specjalne sarkofagi, gdzie – w odpowiednich warunkach – będą przechowywane najstarsze zabytki piśmiennictwa. Każda książka trafi do komory fumigacyjnej, gdzie będzie poddana specjalnej obróbce gazowej mającej na celu niszczenie szkodników.

– Sarkofagi są umieszczone na II-III kondygnacji. Pomimo zabezpieczenia piwnic chcemy umieścić najcenniejsze dzieła wyżej, ze względu na bliskość rzeki, ewentualną groźbę powodzi – wyjaśnia J. Gomółka. – Relikty piwnic zostały zabezpieczone przed wodą szczelną wanną żelbetową. Musieliśmy odcinkowo podcinać historyczne mury, sukcesywnie rozkładać izolację i wykonywać płytę fundamentową. Jest ona połączona z zewnętrznymi ścianami żelbetowymi. Stworzona w ten sposób „wanna” została doprowadzona do wysokości 119, 7 m n.p.m. – czyli wysokości, której nie osiągnęła woda podczas powodzi w 1997 r.

Architekt podkreśla, że wszystkie rozwiązania są owocem wielu konsultacji, dyskusji; prace prowadzone są zgodnie z wszelkimi zatwierdzonymi ustaleniami.

Dodajmy, że w powstającym budynku planowane jest Muzeum Księgi, prezentujące zabytki piśmiennictwa. Zdygitalizowane zbiory będą udostępniane także w formie elektronicznej, na gości czekać będzie bogata oferta edukacyjna. Przy dziedzińcu, dostępnym od strony bulwaru spacerowego nad Odrą, pod odtwarzanym ziemnym wałem z czasów wojen napoleońskich znajdą się księgarnia, kawiarnia, sala ekspozycyjna. Budynek być może będzie gotowy na wiosnę przyszłego roku.