"Nie potrafię być surowy"

inf. pras.

publikacja 21.06.2016 17:44

W najbliższy piątek, 24 czerwca, na Uniwersytecie Wrocławskim odbędzie się jubileusz odchodzącego na emeryturę dyrektora Instytutu Filologii Polskiej, jednego z najsłynniejszych wykładowców w Polsce.

"Nie potrafię być surowy" Studenci uwielbiają prof. Miodka za życzliwość i uśmiech, którym ich raczy Marcin Fajfruk

Piątkowa uroczystość odbędzie się niedługo po obchodzonych na początku czerwca 70. urodzinach prof. Jana Miodka, a przy okazji w dniu imienin profesora. Będzie jej i towarzyszyć premiera wyjątkowej rozmowy z profesorem na oficjalnym kanale YouTube uczelni.

Najważniejszy powód spotkania to jednak odejście na emeryturę popularnego językoznawcy, który wraz z zakończeniem roku akademickiego opuści fotel dyrektora Instytutu Filologii Polskiej.

W trakcie rekordowej, trwającej blisko trzy dekady, kadencji prof. Miodek nieprzerwanie kierował wrocławską polonistyką, ciesząc się szacunkiem i sympatią pracowników oraz studentów Uniwersytetu Wrocławskiego.

- Może to moja wada, ale nie potrafię być surowy - ani w relacjach w pracy, ani jako ojciec czy dziadek - mówi prof. Miodek. - Podczas pogrzebu mojego ojca najbardziej wzruszył mnie fragment przemówienia, które wygłosił jego następca: „Szanowaliśmy go, lubiliśmy, ale nigdy, w żadnej sytuacji życiowej, nawet kiedy wiedzieliśmy, żeśmy coś zbroili jako jego podwładni, nikt z nas się pana Miodka nie bał”. Myślę, że ze mną jest podobnie. Nie cenię sobie takiego ojca, dziadka czy szefa, który lubi, kiedy się go boją. Dla mnie jest to uczucie okropne.

Prof. Miodek jest znany nie tylko we Wrocławiu, do którego przeprowadził się w 1963 roku z ukochanych Tarnowskich Gór. Popularność zapewniły mu m.in. felietony publikowane od lat 60. w „Słowie Polskim” (obecnie „Gazeta Wrocławska”) oraz telewizyjna „Ojczyzna-Polszczyzna”.

Mimo emerytury prof. Miodek nie chce zupełnie żegnać się z Instytutem Filologii Polskiej, z którym był związany od początku swych studiów, i nie wyklucza, że od czasu do czasu nadal będzie dawał cieszące się dużym zainteresowaniem wykłady.

- Siły fizyczne, odpukać, jeszcze we mnie są - mówi. - Dydaktyka zupełnie mnie nie męczy, wręcz przeciwnie - napędza mnie, bez niej chyba nie mógłbym żyć.

Jubileusz prof. Jana Miodka odbędzie się w piątek, 24 czerwca, na Wydziale Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego (budynek D, III piętro, początek o 13.00). Uroczystość poprowadzi Maciej Orłoś, a laudację na cześć jubilata wygłosi dr hab. Bogusław Bednarek z Instytutu Filologii Polskiej. W trakcie imprezy prof. Miodkowi zostanie wręczona księga jubileuszowa, przygotowana z okazji 70. urodzin; wystąpi też uniwersytecki chór Gaudium.

Dodatkową atrakcją piątkowych uroczystości będzie premiera wyjątkowego wywiadu z prof. Miodkiem na uniwersyteckim kanale YouTube.

- Udało nam się namówić profesora na interesującą, szczerą rozmowę - mówi Michał Raińczuk z Zespołu ds. Promocji UWr. - Przy okazji jubileuszu chcieliśmy ukazać jego mniej oczywistą stronę, związaną nie tylko z językiem. Zdradził nam m.in., co wspólnego z jego niedoszłą karierą polityczną miała… rurka od sedesu, dlaczego mimo wielkiej miłości do piłki nożnej nie bywa już na stadionach, a także… co potrafi robić przez sen.

Pierwszy zwiastun rozmowy można już zobaczyć na uniwersyteckim kanale YouTube. W tym samym miejscu od 24 czerwca będzie dostępny cały klip.