Wrocław i odległe Indie łączy coraz więcej. Choćby przez wolontariat misyjny i osobę biskupa, któremu bardzo podoba się w mieście spotkań.
Przygotowania Agaty Kopańskiej do misji trwały 2 lata.
Maciej Rajfur /Foto Gość
Archidiecezję wrocławską i diecezję Nellore dzieli w linii prostej prawie 7 tys. kilometrów. Nie przeszkadza to jednak w podjęciu owocnej współpracy, na której obie strony z pewnością skorzystają. A to za sprawą Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego. Już we wrześniu wysyła on na pół roku dwie pierwsze wolontariuszki, które mają przetrzeć w Indiach szlaki miłości i miłosierdzia.
Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.