Krucyfiks wśród bezdomnych

Agata Combik Agata Combik

publikacja 23.08.2016 01:24

Krzyż św. Jana Pawła II - który towarzyszył mu w Wielki Piątek 2005 r. - peregrynuje po placówkach Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta.

Krucyfiks wśród bezdomnych W Mszy św. i adoracji krzyża uczestniczyli pracownicy i mieszkańcy noclegowni oraz zaprzyjaźnione osoby Agata Combik /Foto Gość

Swoją wędrówkę po ośrodkach wrocławskiego Koła rozpoczął w schronisku dla bezdomnych mężczyzn przy ul. bp. Bogedaina. Następnie gościł w schronisku dla kobiet i matek z dziećmi przy ul. Strzegomskiej. W poniedziałek przebywał w noclegowni przy ul. Małachowskiego, by we wtorek trafić do schroniska w Szczodrem, a następnie ponownie na ul. Bogedaina.

– Peregrynacja krzyża wiąże się z ważnymi wydarzeniami – zbliżającą się 100. rocznicą śmierci św. Alberta Chmielowskiego oraz 35-leciem powstania Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, które miało swój początek we Wrocławiu – mówi Artur, mieszkaniec noclegowni. – Krzyż przebywa u nas, przy ul. Małachowskiego, od 10.00. Adorację przy nim rozpoczęły siostry albertynki. Następnie odbyła się projekcja filmu o św. Janie Pawle II i ponownie siostry prowadziły modlitwę – z Koronką do Miłosierdzia Bożego, fragmentami „Dzienniczka” św. Faustyny. O 18.00 ks. prał. Jan Suchecki, proboszcz parafii pw. św. Maurycego, odprawił przy krzyżu Mszę św. w naszej świetlicy, a teraz, do 23.00, trwa w kaplicy adoracja prowadzona przez mieszkańców noclegowni.

Wśród osób szczególnie zaangażowanych w przygotowanie spotkania był właśnie Artur – mieszkaniec noclegowni, odpowiedzialny od 2 lat za przygotowanie wszystkiego, co niezbędne, do liturgii sprawowanej w placówce, za oprawę muzyczną. – Byłem ministrantem, lektorem, przeszedłem również kurs nadzwyczajnego szafarza komunii św. Cieszę się, że mogę służyć naszej wspólnocie – mówi, dodając, że pracuje również zawodowo. – Jestem z wykształcenia fizykiem. Obecnie pracuję w Ogrodach Doświadczeń Humanitarium przy Wrocławskim Centrum Badań EIT+.

Podczas poniedziałkowej wieczornej Eucharystii ks. Jan Suchecki mówił podopiecznym noclegowni o wymowie krzyża – narzędzia okrutnej kary, które stało się poprzez ofiarę Chrystusa znakiem miłości, znakiem zwycięstwa. Zachęcał do oddawania czci krzyżowi – tak często dziś znieważanemu.

Peregrynujący krzyż towarzyszył św. Janowi Pawłowi II w Wielki Piątek, tydzień przed śmiercią, podczas trwającej w Koloseum Drogi Krzyżowej – w której nie mógł już bezpośrednio uczestniczyć. Na zakończenie nabożeństwa ucałował go i przytulił, po czym powiedział: „I ja także ofiaruję moje cierpienia, aby dopełnił się Boży plan”.