Zanim przyjmą sutannę

Agata Combik Agata Combik

publikacja 25.08.2016 11:01

W 44. Pieszej Pielgrzymce Alumnów na Jasną Górę, która wyruszyła rankiem 25 sierpnia z wrocławskiego seminarium, idzie 12 kleryków III roku.

Zanim przyjmą sutannę Tuż po opuszczeniu progów seminarium Agata Combik /Foto Gość

Zanim w grudniu obleką się w sutanny, najpierw… pokryć ich musi kurz pielgrzymich dróg – w drodze do Matki. Bo kto lepiej zatroszczy się o nowe, zwłaszcza takie, ubranie dla syna?

Ich pielgrzymka nieco różni się od diecezjalnej wędrówki na Jasną Górę. – Idą w niej jedynie klerycy III rocznika, stanowimy więc bardzo małą grupę. Jest nas tylko 12, jak dwunastu Apostołów – mówi kleryk Marcin. – Idziemy do naszej Matki po to, by przez ten tydzień czasu „poukładać” sobie pewne sprawy w głowie, przygotować się duchowo i psychicznie na przyjęcie stroju duchownego. Sutanny mamy przyjąć 8 grudnia, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP. Oczywiście rodzina, znajomi też przekazali nam swoje intencje, o których pamiętamy.

Seminaryjni pielgrzymi idą nieco inną niż diecezjalni pątnicy trasą, odwiedzają bardzo wiele rodzin, parafii, w których nocują. – Specyficzne dla naszej wędrówki są też spotkania z ludźmi, podczas których możemy porozmawiać z nimi na różne tematy, także o życiu w seminarium, o tym, co nas czeka; możemy odpowiedzieć na niejedno trudne pytanie. Cieszymy się na myśl o tych spotkaniach, dzieleniu się. Bywa, że od stołu eucharystycznego zasiada się do stołu biesiadnego – to też okazja do wymiany zdań, może i ewangelizacji. Oprócz krzyża, naszego pielgrzymkowego znaku, śpiewników, różańca, zabieramy ze sobą kupę dobrego humoru!

Na Jasną Górę alumni dotrą już 30 sierpnia, natomiast 31 sierpnia będą uczestniczyć w porannej Mszy św. – My też prosimy o modlitwę i duchowe towarzyszenie – mówi kl. Marcin.