"Chwała Ojcu..." i szturmem na bramkę

Maciej Rajfur Maciej Rajfur

publikacja 01.10.2016 22:00

W Namysłowie rozegrano nietypowy turniej piłkarski. Naprzeciwko siebie stanęli księża oraz pracownicy powiatu i gminy Namysłów. Wszystko ku czci św. Franciszka. I dla zdrowia, oczywiście.

"Chwała Ojcu..." i szturmem na bramkę Piłka nożna łączy - także pracowników powiatu i gminy Namysłów Maciej Rajfur /Foto Gość

- Pomysł był oddolny, bo pochodził od radnych parafialnych. Już od 2 lat pojawiały się chęci, by zorganizować mecz księża kontra jakaś drużyna. W tym roku udało się zagrać turniej. Kiedyś przeprowadzano takie mecze w Namysłowie - grali księża, np. przeciwko policjantom, nauczycielom, itd. Dziś wracamy do tej tradycji - mówił ks. Bartosz Barczyszyn, proboszcz parafii św. Franciszka z Asyżu i św. Piotra z Alkantary.

Na boisko wybiegły drużyny gminy Namysłów, powiatu namysłowskiego i księży. W szeregach drugiego zespołu na bramce wystąpił poseł na Sejm VIII kadencji z ziemi opolskiej, Bartłomiej Stawiarski.

- To jest nasza mała ojczyzna - powiat i gmina. Wspieram takie inicjatywy i myślę, że warto je powielać, bo wszystko, co nas łączy, jest dobre - ocenił ks. Krzysztof Szczeciński, dziekan dekanatu Namysłów Zachód, który krótką modlitwą „Chwała Ojcu...” otworzył turniej.

Ekipa duchownych zagrała w składzie: ks. Piotr Szczypior, ks. Krystian Białas, ks. dk Piotr Lech, ks. Krzysztof Salik, ks. Krzysztof Jankowiak, ks. Bartosz Barczyszyn. - Myślę, że jestem w formie takiej... powakacyjnej, czyli mam lekki zastój. Na pewno nie byliśmy faworytami turnieju - stwierdził z uśmiechem ks. Bartosz, gospodarz zawodów.

W humorze wtórował kapłanowi burmistrz Namysłowa. - Patrzę na to bardzo życzliwie i bardzo się cieszę z tego spotkania sportowego, ponieważ całe emocje, które na co dzień się nawarstwiają, można tutaj wyrazić. Sport łączy. Podczas igrzysk przerywano wojny. My nie jesteśmy w stanie wojny, ale wiadomo, że napięcia na co dzień w zawodowym życiu występują i bardzo dobrym pomysłem jest odreagowanie tego na boisku - skomentował inicjatywę burmistrz Julian Kruszyński.

Sam nie wybiegł na boisko, bo, jak mówi, nie był w formie, ale zapowiada, że na następne edycje zawodów postara się być gotowy. - Czujemy tu emocje sportowe, a drużyny mają swoje ambicje, choć jak patrzę na średnią wieku i średnią wagę zawodników, to mamy nad czym popracować - śmieje się.

Sportowe zmagania były uzupełnieniem do duchowych uroczystości związanych z odpustem parafialnym. W sobotę o godz. 18 została odprawiona Msza św. dla chorych na ciele i duszy pod przewodnictwem ks. Krystiana Kowalskiego z namaszczenie olejem św. Charbela.

A w niedzielę odbyły się główne uroczystości odpustowe. O 12.30 odprawiona została Msza św. odpustowa ku czci św. Franciszka pod przewodnictwem ks. dr. Kacpra Radzkiego. Później mieszkańcy Namysłowa uczestniczyli w festynie parafialnym z loterią fantową, koncertami i przekąskami, a o godz. 16 przeprowadzono nabożeństwo z błogosławieństwem zwierząt. 

Turniej piłkarski zakończył się wynikami:

Starostwo Powiatowe - Urząd Gminy 4:1

Księża - Urząd Gminy 2:2

Księża - Starostwo Powiatowe 4:6