Do końca stycznia 2017 roku potrwa pierwsza publiczna prezentacja unikatowego portretu Jerzego Wilhelma. XVII-wieczny obraz jest w nietypowym stanie.
Konwencja portretu odnosi się do klasycystycznego szablonu popularnego na francuskim dworze Ludwika XIV, Króla Słońce.
Maciej Rajfur /Foto Gość
Z premedytacją nie został bowiem do końca odnowiony. – Specjalnie zostawiliśmy kilka obszarów prostokątnych, których nie objęliśmy konserwacją, żeby zwiedzający uzmysłowił sobie ogrom pracy, który został już włożony, ale także ogrom pracy, który przed nami – stwierdza Teresa Chołubek-Spyt.
Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.