Od spraw beznadziejnych

Agata Combik Agata Combik

publikacja 23.02.2017 11:33

Co uwagę ludzi z całej Polski kieruje w stronę niewielkiej miejscowości Smolna w pobliżu Oleśnicy? Św. Rita i świadectwa mnóstwa łask trzymanych za jej wstawiennictwem.

Od spraw beznadziejnych Atrybutem św. Rity są róże Agata Combik /Foto Gość

Kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Smolnej to filialna świątynia parafii pw. NMP Częstochowskiej w Ligocie Małej. Relikwie świętej znajdują się tu od 2013 r. – Pielgrzymi przyjeżdżają każdego 22 dnia miesiąca, kiedy odprawiana jest Msza św. z nabożeństwem do św. Rity. Jeśli tego dnia przypada dzień powszedni, o 18.00, jeśli niedziela – o 10.00 – wyjaśnia proboszcz, Ks. Tomasz Bagiński. – Oprócz próśb, które przedstawiamy na początku Eucharystii, coraz więcej jest podziękowań. Ludzie doświadczają tu naprawdę wielkich łask. Zdarzały się m.in. podziękowania za uzdrowienie z nowotworu, który niespodziewanie, ku zdumieniu lekarzy, zniknął. Św. Rita jest czczona jako patronka od spraw beznadziejnych. Myślę, że każdy zna wiele takich spraw, które chciałby jej powierzyć.

Nie wiadomo właściwie jak to się stało, że tylu ludzi trafia do Smolnej. Jeden drugiego zachęca, i tak kult zatacza coraz szersze kręgi. Pielgrzymi docierają z bliska i daleka; zdarzają się autokarowe pielgrzymki. Intencje, w których odprawiane są comiesięczne Msze św., nadsyłane są do parafii nawet z Gdańska czy Zakopanego.

– Ludzie przychodzą z różami, które pod koniec Mszy św. zostają poświęcone. Niektórzy zostawiają je tu w darze, inni zabierają ze sobą. Błogosławimy także olej różany, który ma nas strzec od zła, od chorób i przeciwności – wyjaśnia ks. T. Bagiński. Uczestnicy Eucharystii zostają namaszczeni na czołach olejem, oddają także cześć relikwiom świętej. Chętnie korzystają ze specjalnych różańców. Woń róż towarzyszy im długo po powrocie do domów.

– Relikwie św. Rity sprowadził ks. Piotr Semeniuk, poprzedni proboszcz, który właśnie jej zawdzięczał swoje ocalenie. Gdy miał wypadek, siostry zakonne modliły się za niego za wstawiennictwem św. Rity – mówi Krystyna Kędra, parafianka z Ligoty Wielkiej, która co miesiąc uczestniczy w nabożeństwach w Smolnej. – Bardzo wiele osób przyjeżdża tu z Wrocławia, Oławy, Jelcza-Laskowic, Trzebnicy, Milicza, Namysłowa. Zanoszą do św. Rity prośby o powrót do zdrowia, o wyzwolenie kogoś z nałogu, powrót do wiary, uzdrowienie relacji w rodzinie, o dar rodzicielstwa, o znalezienie pracy. Ja sama dzięki św. Ricie otrzymałam bardzo wiele łask.

– Cały czas odczuwam jej opiekę. Pomogła mi w sprawach po ludzku nie do rozwiązania – wspomina pani Iwona spod Oleśnicy. – Ponoć kiedyś powiedziała, że z Bożą pomocą nie ma spraw nie do rozwiązania. Pamiętam o tym. Trzeba się tylko wytrwale modlić.

W lutowy wieczór, mimo chłodu, w Smolnej – jak zawsze 22 dnia miesiąca – robi się gwarno. Wśród pielgrzymów z bliższych i dalszych okolic jest nawet ktoś ze Lwowa. Pani Danuta z Wrocławia przyjeżdża z dwoma wielkimi naręczami kwiatów. Rozda je potem wśród swoich bliskich. – O św. Ricie opowiedziała mi pewna pani, która uprosiła zdrowie dla swojego męża – wspomina; dodając, że przyjeżdża do Smolnej od trzech lat, w miarę możliwości co miesiąc. Poświęcone tu róże rozdaje swoim bliskim. Zachęca, by choć różany płatek od św. Rity mieli przy sobie. – Co ciekawe, gdy po raz pierwszy tu trafiłam, moją uwagę przyciągnęły wspaniałe róże w jednym z ogrodów w Smolnej. Robiłam im z zapałem zdjęcia. Dopiero potem dowiedziałam się, że róża jest takim symbolem św. Rity. Przez te kwiaty jakby dawała mi jakieś znaki… Ja osobiście wracam stąd zupełnie odmieniona, pełna radości.

Św. Rita z Cascia (ok. 1380-1457) miała bardzo trudne życie. Choć tęskniła za życiem zakonnym, wobec nalegań rodziców wyszła za mąż – za człowieka, który okazał się osobą o bardzo trudnym charakterze. Problemów nie brakowało jej także z dwoma synami. Kiedy wszyscy jej bliscy zmarli (dzięki niej, przed śmiercią pojednani z Bogiem), wstąpiła – po pokonaniu kolejnych trudności – do klasztoru augustianek. Miała wielkie nabożeństwo do Męki Chrystusa. Doświadczała na czole bólu (niewidocznej dla innych) rany pochodzącej od kolca z korony cierniowej Jezusa.

Intencje i świadectwa o doznanych łaskach można przesyłać na adres: Rzymskokatolicka parafia pw. NMP Częstochowskiej, Ligota Mała 31, 56-400 Oleśnica. Tel. 71 398 74 07, ligotamala@archidiecezja.wroc.pl.

Zobacz ZDJĘCIA.