Jesteśmy spadkobiercami

Karol Białkowski Karol Białkowski

publikacja 06.03.2017 14:48

Dziś przypada 79. rocznica ogłoszenia Prawd Polaków spod znaku Rodła podczas Kongresu Berlińskiego. Powinniśmy znać te postulaty, ale czy tak jest w rzeczywistości?

Jesteśmy spadkobiercami Okolicznościowy, 100-kilogramowy tort z wypisanymi Prawdami Polaków spod znaku Rodła. fot. Karol Białkowski /Foto Gość

Ten element polskiej historii wciąż jest dla większości społeczeństwa nieodkryty. 6 marca 1938 r. w największej wówczas berlińskiej hali, kilka tysięcy Polaków, którzy byli zrzeszenie w Związku Polaków w Niemczech, proklamowało pięć prawd. - Oni żyli nimi na co dzień, ale odczuwali potrzebę, by je wyartykułować. To są postulaty tak uniwersalne, że zawsze będą aktualne - mówi Tadeusz Szczyrbak.

Przyznaje, że znajomość historii ziem nad Odrą i Bałtykiem okresu międzywojennego jest słabo znana, a dotyczy ona aż 8 dzisiejszych województw, czyli ziem które do Polski zostały przyłączone ponownie dopiero po II wojnie światowej. Podkreśla, że właśnie na tym rozległym terenie idea Polaków spod znaku Rodła była bardzo żywa. - Przyszedł czas w warunkach III Rzeczpospolitej, że zaczęliśmy mówić o szeroko rozumianej Golgocie Wschodu, o zbrodniach ukraińskich nacjonalistów, o Katyniu, a od kilku lat bardzo eksplodowała tematyka żołnierzy niezłomnych, tymczasem ta historia związana z ziemiami zachodnimi z jakiś powodów, bliżej nieznanych, nie jest przypominana w taki sposób jak na to zasługuje - zauważa.

Obchody we Wrocławiu organizowane są od 13 lat i biorą w nim udział uczestnicy z całej Polski. Jak zaznacza T. Szczyrbak nie ograniczają się one tylko do złożenia kwiatów pod tablicą z wypisanymi Prawdami i do Mszy św. za uczestników Kongresu Berlińskiego i za ojczyznę. - Nadanie nowej formy naszym uroczystościom sprawia, że dajemy szansę odkrycia wydarzeń sprzed lat młodemu pokoleniu - wyjaśnia. W programie był 100-kilogramowy tort, grochówka, wypuszczenie 500 gołębi pocztowych oraz blok artystyczno-merytoryczny w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego. Co trzeba podkreślić, uczestnikami dorocznych spotkań są zwłaszcza ludzie młodzi. Oni też czynnie włączają się w obchody, przygotowując np. występy artystyczne. - To dlatego nasze zjazdy nazywamy ogólnopolskimi świętami młodzieży spod znaku Rodła - dodaje.

Dlaczego obchody ogłoszenia Prawd Polaków spod znaku Rodła odbywają się właśnie w stolicy Dolnego Śląska? Bo Polacy swój kongres chcieli zorganizować właśnie w ówczesnym Breslau już w sierpniu 1937 r., jednak nie uzyskali na to zgody władz. Stąd wydarzenie podsumowujące 15 lat działalności Związku Polaków w Niemczech, odbyło się kilka miesięcy później w Berlinie. - Myślimy już o przyszłym roku, o jubileuszu 80-lecia wydarzenia. Te obchody będziemy chcieli wpisać w w setna rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości - zaznacza. Podkreśla, że marzeniem jest, by zorganizować drugi kongres Rodłaków, żeby tak jak w Berlinie mogło się spotkać we Wrocławiu kilka tysięcy osób. Liczy też, iż pod prawdami Polaków uda się zebrać tych wszystkich niezależnie od wszelkich różnic. - Wszyscy, którzy utożsamiają się z tymi postulatami, mogą przecież wziąć udział w tych uroczystościach.

Oto Prawdy Polaków spod znaku Rodła:

  • Jesteśmy Polakami
  • Wiara ojców naszych jest wiarą naszych dzieci
  • Polak Polakowi bratem
  • Co dzień Polak narodowi służy
  • Polska Matką naszą - nie wolno o Matce mówić źle.

Posłuchaj okolicznościowej homilii wygłoszonej podczas Eucharystii w katedrze wrocławskiej. Mszy św. przewodniczył bp Andrzej Siemieniewski, a kazanie wygłosił ks. Marian Szczepiński, wikariusz biskupi ds. życia konsekrowanego diecezji pelplińskiej:

Zobacz zdjęcia.