We Wrocławiu obradowała Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność"

Karol Białkowski Karol Białkowski /inf. prasowa

publikacja 26.04.2017 15:27

Od 1 lutego inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy przeprowadzili ponad 3 tys. kontroli wypłacania minimalnej stawki godzinowej dla umów cywilnoprawnych. We Wrocławiu dokonano też pierwszego podsumowania akcji "13 zł... i nie kombinuj", prowadzonej przez PIP i NSZZ "Solidarność".

We Wrocławiu obradowała Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" Piotr Duda, przewodniczący NSZZ "Solidarność", oraz Roman Giedrojć, główny inspektor pracy Karol Białkowski /Foto Gość

Roman Giedrojć, główny inspektor pracy, zaznaczył, że PIP przeprowadziła ponad 3 tys. kontroli. - Nieprawidłowości inspektorzy stwierdzili w 28 proc. skontrolowanych firm, wydając 1100 wniosków w wystąpieniach oraz 133 polecenia ustne. Nałożyli 43 mandaty karne na kwotę ponad 55 tys. zł, skierowali 14 wniosków do sądów oraz zastosowali 42 środki oddziaływania wychowawczego - mówił. Podkreślił, że 9 proc. skontrolowanych firm zaniżało stawki godzinowe w odniesieniu do 4 tys. osób. Jak powiedział, tak niski procent to bardzo dobre osiągnięcie. - Jestem przekonany, że do końca roku ta skala będzie się obniżać, a moim marzeniem jest, by na koniec wyniosła zero, czego sobie życzymy.

Główny inspektor pracy zaznaczył, że wzmożone kontrole dotyczące stawki godzinowej dla umów cywilnoprawnych będą trwały do końca roku 2017. - Dotychczas tego typu działań na taką skalę w PIP nie było - dodał, dziękując Piotrowi Dudzie, przewodniczącemu NSZZ "S", za zainicjowaną akcję "13 zł... i nie kombinuj".

- Od początku wiedzieliśmy, że nowe, pozytywne rozwiązania dla pracowników, takie jak 13 zł dla umów zleceń, a także minimalne wynagrodzenie na poziomie 2 tys. zł, do tego 20 proc. dodatku za pracę w godzinach nocnych, które nie wchodzą w skład wynagrodzenia minimalnego, spowodują, że pracodawcy będą "kombinować". Stąd te wspólne działania Komisji Krajowej NSZZ "S" i naszego partnera - Państwowej Inspekcji Pracy - mówił przewodniczący. Zaznaczył, że akcja przyniosła pozytywne skutki. - Chodzi o działania prewencyjne. Tu nikt nikogo nie chce karać, ale przytoczone liczby są dla nas bardzo pozytywne, bo pokazują, że większość pracodawców dostosowała się do wymogów ustawy.

P. Duda nawiązał również do odbywających się wczoraj (25 kwietnia) obrad Komisji Krajowej NSZZ "S". - Jest przygotowywana nowelizacja Ustawy o PIP. Są tacy posłowie, a także w niektórych ministerstwach rodzi się pomysł ograniczenia uprawnień inspektorów pracy. My odwrotnie - będziemy dążyć, by wzmocnić inspektorów pracy - zaznaczył.

Kolejna sprawa poruszona podczas obrad Komisji Krajowej dotyczyła szkodliwych - według "Solidarności" - rozwiązań proponowanych np. w tzw. Konstytucji Biznesu. - Mam na myśli powołanie rzecznika przedsiębiorców z upoważnieniem do wstrzymywania kontroli nawet do pół roku przez Państwową Inspekcję Pracy w danym podmiocie gospodarczym. Jeśli zajdzie taka potrzeba, będziemy protestować przeciwko tego typu rozwiązaniom. Ministerstwo Rozwoju powinno się z tego wycofać - wyjaśniał. Podkreślił, że PiS w kampanii wyborczej proponowało zmiany prospołeczne, a ta taką nie jest.

NSZZ "S" nie zgadza się również na kolejne obniżanie składek na ubezpieczenia społeczne dla samozatrudnionych.