Z tańczącą świętą Jadwigą

Agata Combik Agata Combik

publikacja 22.05.2017 15:31

O tym, że każda z Majówek w Ogrodach Klasztornych w Trzebnicy jest niepowtarzalna, starzy bywalcy dobrze wiedzą. Organizatorzy tegorocznej, szóstej, jak zwykle kilkoma pomysłami zaskoczyli gości.

Z tańczącą świętą Jadwigą Para książęca została ukazana oczyma człowieka naszej epoki. Agata Combik /Foto Gość

Jak można oryginalnie uczcić 750-lecie kanonizacji św. Jadwigi Śląskiej? Na przykład zaglądając do szafy księżnej.

Wielkie drewniane wrota wyrastały wśród drzew, zapraszając chętnych do buszowania w strojach nawiązujących do tych z epoki Jadwigi. Dzieci mogły się przebrać i stanąć do specjalnego konkursu (wśród nagród były m.in. wejściówki do aquaparku, a także… kolorowe słonie).

Niedaleko od ogrodowej garderoby znalazł się Kącik Anioła - z uskrzydloną siostrą zakonną na stanowisku, z figurkami aniołów i książkami. W Starej Wozowni na zwiedzających czekała jak zwykle (i czekać będzie przez całe lato) wystawa poświęcona dziełom św. Jadwigi - z pracami znamienitych artystów.

Można tu dostrzec świętą pośród trzebnickich jabłek, z kościołem w dłoni, można znaleźć ceramiczne mozaiki i obrazy. Na jednym z nich malarz, Hubert Bujak, w intrygujący sposób wyraził wiarę w niezawodne orędownictwo św. Jadwigi: oto modli się do niej o ocalenie człowiek wiszący już na szubienicy - może jeden ze skazańców, których uchroniła w ostatniej chwili przed śmiercią?.

Goście pocysterskiego kompleksu mogli skorzystać z jadwiżańskich ścieżek edukacyjnych, wziąć udział w loterii i rozmaitych zabawach, w niepowtarzalnym nabożeństwie majowym na jednym z klasztornych wirydarzy, posłuchać zespołu Gieni Dutki oraz występu s. Otylii.

Nie brakło też strawy dla intelektu. Rozmowy o św. Jadwidze Śl. - jej życiu, relacjach z rodziną, jej kulcie - prowadzili ks. prof. Waldemar Graczyk, prof. Jolanta Marszalska i dr Anna Sutowicz.

- Św. Jadwiga budowała Europę. Ona pokazuje, na jakich wartościach możemy zbudować wspólny dom - mówił ks. Graczyk, wspominając o promieniowaniu inicjatyw żony Henryka Brodatego także poza Śląsk.

Pod wieczór rozpoczął się spektakl „In via Hedwigem”, według scenariusza i w reżyserii Yoli Wesołowskiej; z muzyką reżyserki i Stana Michalaka, z udziałem mieszkańców Trzebnicy oraz sióstr boromeuszek.

Św. Jadwiga ukazana została oczyma współczesnego człowieka - najpierw jako roztańczona dziewczyna, potem uczennica klasztornej szkoły, stawiająca niełatwe pytania, młoda żona mierząca się z nowymi wyzwaniami i odważna księżna podejmująca śmiałe decyzje. Na końcu znów widzowie ujrzeli ją w tańcu, śpiewającą o nieskończoności.

Organizatorami „Majówki” były Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza, Fundacja dla Ratowania św. Jadwigi Śl. „By służyć” oraz burmistrz gminy Trzebnica.

ZDJĘCIA