10 lat Pastoral Centre for English-Speakers

Karol Białkowski Karol Białkowski

publikacja 13.06.2017 13:12

Ośrodek duszpasterstwa katolików języka angielskiego - Pastoral Centre for English-Speakers in Wrocław - powstał na mocy dekretu abp. Mariana Gołębiewskiego, ówczesnego metropolity wrocławskiego, w 2007 r. Ośrodek jest coraz bardziej potrzebny w stolicy Dolnego Śląska.

10 lat Pastoral Centre for English-Speakers Po Mszy św., w ogrodzie klasztornym franciszkanów, odbyło się spotkanie, tzw. soccial hour. To sposób na integrację środowiska anglojęzycznego. Karol Białkowski /Foto Gość

Mszy św. jubileuszowej przewodniczył bp Andrzej Siemieniewski. Na początku wygłoszonej po angielsku homilii, powiedział, że uczestnicy Mszy św. mają dwa powody do radości - Święto Trójcy Świętej i rocznicę 10-lecia istnienia Pastoral Centre. Zaznaczył, że świętowanie jubileuszu ma swoje źródło w Biblii i tam również opisane są sposoby jego obchodzenia jako powrót do swojej własności - wiary oraz powrót do swojej duchowej rodziny, Kościoła. - Celebrujemy nasz mały jubileusz poprzez radość z naszej wspólnotowej rodziny i daru wiary - mówił. Wyraził też radość, że duszpasterstwo anglojęzyczne istnieje już 10 lat.

Biskup pomocniczy wrocławski w dalszej części homilii mówił o tajemnicy Trójcy Świętej. Podkreślił, że wielu ludzi, aby zgłębić tę tajemnicę sięga do ksiąg teologicznych i różnych podręczników. - Myślę, że lepiej jest posłuchać ludzi, którzy odkrywają, co jest potrzebne, aby spotkać Boga w trzech osobach w swoim życiu - zaznaczył.

Opowiadał historię sprzed dwóch lat, gdy pojechał do Berlina, do kościoła pw. św. Trójcy. Ok. 400 zgromadzonych tam ludzi było w większości imigrantami. - Co istotne, byli wyznawcami Islamu. Oni odkryli coś nowego. Po pierwsze odkryli Jezusa z Nazaretu, że jest kimś więcej jak tylko prorokiem, że jest synem żywego Boga, że jest obliczem Boga. Odkryli, że ten Jezus zaprasza nas do modlitwy w Duchu Świętym, jest płomieniem rozpalającym serca do modlitwy o ufny dostępu do wiary w Niego. I wreszcie największe odkrycie ze wszystkich - Bóg jest naszym Ojcem, który wysłuchuje nasze modlitwy - nauczał.

Bp Siemieniewski zaznaczył, że wówczas odkrył, że Bóg pokazuje nam trzy twarze trzech osób - Bóg jest Ojcem, którego możemy spotkać w Jezusie Chrystusie, Jego Synu i posyła do naszych serc Ducha Świętego. Podkreślił, że to było bardzo praktyczne doświadczenie tego, co znaczy, że spotykamy Boga w Trójcy Świętej.

Zachęcał do ciągłego odkrywania Boga obecnego w trzech osobach. Zaznaczył, że przypomina nam o niej każda wizyta w kościele. Podkreślił, że tabernakulum wskazuje na Chrystusa, płonące czerwone lampki na Ducha Świętego, który budzi w nas modlitwę Ojcze nasz.

O. Arkadiusz Żelechowski OFM Conv, rektor ośrodka i duszpasterz zaznacza, że z cotygodniowych Mszy św. (godz. 16, a w wakacje godz. 18, przyp. red.) korzysta zwykle ok 70 osób. Na spotkaniach integracyjnych raz w miesiącu zostaje do 30. W przygotowanie Eucharystii zaangażowanych jest kilka osób. Pastoral Centre zorganizowało dla obcokrajowców też pielgrzymkę na Jasną Górę. Jak mówi o. Arkadiusz, takie wyjazdy integrują najbardziej i wystarczy kilka wspólnie spędzonych godzin, by zawiązały się mocniejsze relacje.

Z oferty Pastoral Centre korzystają głównie czasowo przebywający we Wrocławiu i okolicach. Czymś nieosiągalnym w innych parafiach, oprócz Eucharystii po angielsku jest możliwość skorzystania z sakramentu pokuty, ale również przygotowania się np. do bierzmowania czy chrztu. - Bardzo wiele mamy ślubów mieszanych ze względu na język, ale również na wyznanie - zaznacza.

O. A. Żelechowski podkreśla, że celem duszpasterskim na najbliższe miesiące, a może lata jest zawiązanie wspólnoty, która będzie miała również charakter formacyjny. Wyzwaniem są zasady prowadzenia takiego duszpasterstwa. Rada ds. migracji, turystyki i pielgrzymek Konferencji Episkopatu Polski pracuje nad dokumentem dającym  wskazania dla duszpasterzy. - Pewnie będzie trzeba się trochę dostosować, choć mogę z radością powiedzieć, że Wrocław w porównaniu do innych diecezji jest bardzo do przodu. W wielu z nich nie ma takiego duszpasterstwa - wyjaśnia.

Palącym problemem jest brak kursów przedmałżeńskich w języku angielskim. - W tej chwili jedyną możliwością przygotowań par dwujęzycznych do sakramentu małżeństwa jest odbycie takich kursów za granicą w języku, który jest dla obu stron zrozumiały, albo zrobić to w Polsce, ale jedna ze stron musiałaby tłumaczyć drugiej "na ucho". Są poradnie rodzinne, które gwarantują konsultacje w języku angielskim. Raz w roku pełny kurs odbywa się w Warszawie, ale problemem jest  to, że 4-5 weekendów trzeba spędzić w stolicy. Nie jest to łatwe - opowiada. W tej chwili we Wrocławiu przygotowania odbywają się indywidualnie, a par chcących z niego skorzystać jest coraz więcej.

W Pastoral Centre osoby nie mówiące w języku angielskim mogą się przygotować również do bierzmowania. - Mamy też osoby, które w ostatnich latach, a także obecnie są przygotowywane do przejścia z innej denominacji chrześcijańskiej do Kościoła katolickiego - dodał.

Zobacz zdjęcia.