Ozłoceni żużlowcy

Karol Białkowski Karol Białkowski

publikacja 29.07.2017 23:36

Na ten wieczór kibice czekali chyba najbardziej podczas całego The World Games 2017. Bilety na turniej speedway'a na odnowionym Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu rozeszły się najszybciej. Polscy zawodnicy, choć z drobnymi kłopotami, nie zawiedli fanów.

Ozłoceni żużlowcy Bartosz Zmarzlik i Maciej Janowski na pierwszych dwóch pozycjach podczas jednego biegów Karol Białkowski /Foto Gość

O popularności "czarnego sportu" niech świadczy fakt, że pod stadionem kilka osób spacerowało z kartkami, na których było napisane "kupię bilet". Ostatecznie na stadionie zasiadło 12 tys. kibiców.

Formula zawodów nawiązywała do turniejów nierozgrywanych już od bardzo wielu lat - Mistrzostw Świata Par. Ostatnie tego typu zawody odbyły się w 1993 r. Powrót do idei sprzed lat okazał się bardzo interesujący. Turniej na Stadionie Olimpijskim był pełen zaskakujących rozgrywek. Ostatecznie, dość niespodziewanie, miejsce w finale zapewnili sobie po rozegraniu 21 biegów Australijczycy (Jason Doyle oraz Chris Holder dość szybko zastąpiony przez Maxa Fricke).

Natomiast w barażu spotkali się Polacy (Maciej Janowski, Bartosz Zmarzlik i rezerwowy: Patryk Dudek) ze Szwedami (Fredrik Lindgren, Antonio Lindbeack oraz rezerwowy: Peter Ljung). Wyścig zakończył się wynikiem remisowym (3:3), który zgodnie z regulaminem w takiej formule turnieju promował Polaków.

Bieg finałowy ułożył się dla biało-czerwonych doskonale. Zmarzlik i Janowski nie dali szans rywalom, wygrywając 5:1 i jednocześnie złoty medal The World Games 2017.

Ostateczne wyniki:

  1. Polska
  2. Australia
  3. Szwecja
  4. Niemcy
  5. Rosja
  6. Dania
  7. Wielka Brytania

Zawody zostały rozegrane jako "sport na zaproszenie". Zwycięstwo Polaków nie wlicza się do ogólnej klasyfikacji medalowej.

Zobacz zdjęcia.