- W sferze społecznej bardzo ważne są symbole i w takim kluczu odbieram tę decyzję sejmiku. Trudno bowiem traktować ten gest jako uhonorowanie samej księżnej, tym bardziej że dla ludzi wierzących najwyższym, co człowiek może osiągnąć, jest zbawienie. W tym kontekście św. Jadwiga nie potrzebuje niczego do szczęścia - komentuje sprawę ks. Rafał Kowalski, rzecznik Kurii Metropolitalnej.

Ale podkreśla przy tym, że podziwia odwagę radnych, którzy głosowali za takim wyróżnieniem patronki Śląska. - Pokazali, że bliskie są im wartości, którymi ona kierowała się w życiu, a zatem m.in.: wrażliwość na człowieka biednego, cierpiącego i potrzebującego pomocy, gotowość dążenia do łagodzenia wszelkich konfliktów i sporów, promowanie pojednania pomiędzy ludźmi czy w końcu takie wartości, jak: małżeństwo i rodzina oraz wiara chrześcijańska, bo ona była główną motywacją wszelkich działań św. Jadwigi - zaznacza ks. Kowalski.

Dodaje jeszcze, że wyżej wymienione wartości są pożądane w naszej sferze społecznej. - Taka deklaracja ma znaczenie i myślę, że jest powodem do radości - podsumowuje rzecznik wrocławskiej kurii.

W podobnym klimacie wypowiada się ks. Jerzy Olszówka SDS, kustosz Międzynarodowego Sanktuarium św. Jadwigi Śląskiego w Trzebnicy. - Takie inicjatywy pokazują, że św. Jadwiga wciąż jest kimś ważnym i potrzebnym. Była żoną księcia Henryka Brodatego, władcy Śląska. I chociaż nie miała bezpośredniego wpływu na rządy, jednak poprzez swoją życiową postawę pokazała, że posiadać władzę oznacza przede wszystkim służyć. Jej służba dla najbardziej potrzebujących to wciąż aktualny i potrzebny przykład, który przy takiej uchwale o honorowym obywatelstwie dla świętej możemy śmiało przypomnieć - tłumaczy ks. Olszówka.

Proboszcz trzebnickiej parafii i dziekan ma nadzieję, że honorowy tytuł przyznany patronce Śląska zmobilizuje samorządowców do wpatrywania się w życie św. Jadwigi i naśladowania jej na co dzień poprzez pamięć i służbę lokalnej społeczności, szczególnie jej najbiedniejszej części.

Przypomnijmy, że tytuł Honorowego Obywatela Dolnego Śląska został ustanowiony przez Sejmik Województwa Dolnośląskiego 30 stycznia 2004. Jako pierwszy otrzymał go 27 lutego 2004 kard. Henryk Gulbinowicz. Civi Honorario jest także przyznawany pośmiertnie.