publikacja 15.02.2018 00:00
Wychodzi trzecia płyta ks. Jakuba Bartczaka. Kapłan zdradza nam jako pierwszym, jakie piosenki i jakich gości znajdziemy na krążku.
Ks. Jakub wydał już dwa albumy: „Powołanie” i „Po prostu wierzę”.
Maciej Rajfur /Foto Gość
Maciej Rajfur: Minęło 2,5 roku od ostatniej płyty Księdza. To długa czy krótka przerwa?
Ks. Jakub Bartczak: Jak na rapera – całkiem spora. Jak na księdza – raczej nie.
Z czego ona wynika?
Z mojego kapłaństwa, które jest moją profesją i całym życiem. Na co dzień pracuję w parafii w Sulistrowicach, prowadzę wspólnotę Ślęża – góra Tabor młodych i trochę obowiązków mam.
Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.