Płonął kościół pw. Krzyża Świętego na Ostrowie Tumskim

Karol Białkowski Karol Białkowski

publikacja 26.02.2018 15:45

W kościele pw. Krzyża Świętego w wyniku zwarcia instalacji w organach elektrycznych, podczas Mszy św., w której uczestniczyło ok. 50 wiernych. wybuchł pożar.

Płonął kościół pw. Krzyża Świętego na Ostrowie Tumskim Akcja była dobrze skoordynowana. Pomoc poszkodowanym została szybko udzielona. Karol Białkowski /Foto Gość

Powyższe to początek scenariusza ćwiczeń służb ratunkowych, które zostały przeprowadzone w ramach trzeciej już konferencji naukowej pt. "Racjonalizacja procesów zapewnienia bezpieczeństwa uczestników zgromadzeń religijnych". - Musieliśmy sobie zadanie utrudnić. Założyliśmy, że osoby w panice uciekały w różnych kierunkach, m.in. na wieżę kościoła. W czasie ewakuacji nie obyło się bez poszkodowanych, którym pomocy udzielili ratownicy medyczni. W ćwiczenia zaangażowana była również ekipa ratownictwa wysokościowego, która korzystała zarówno z drabiny mechanicznej jak i technik alpinistycznych. - mówi st. bryg. Adam Konieczny, dolnośląski komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej. - Chcieliśmy te wszystkie elementy, z racji charakterystyki obiektu sakralnego, ująć i sprawdzić możliwości taktyczne naszych jednostek.

Organizatorem spotkania była Katedra Katolickiej Nauki Społecznej i Socjologii Religii Papieskiego Wydziału Teologicznego, przy współudziale Wyższej Szkoła Policji w Szczytnie, Szkoły Główna Służby Pożarniczej w Warszawie,Papieski Uniwersytet Antonianum w Rzymie oraz Papieski Uniwersytet św. Tomasza z Akwinu w Rzymie. Wśród prelegentów byli przedstawiciele Policji, wojska, straży pożarnej, straży granicznej, marynarki wojennej, służby medycznej oraz strony kościelnej.

Czemu mają służyć doroczne spotkania? Poszukiwaniu naukowo uzasadnionych sposobów doskonalenia procesów zapewnienia bezpieczeństwa uczestników zgromadzeń religijnych. Wiele z pośród tego typu wydarzeń - procesje, pielgrzymki, Msze św. polowe - ze względu na swą masowość są wyzwaniem organizacyjnym również w związku z wymogami przepisów prawnych i administracyjnych.

Jak zaznaczają organizatorzy, tegoroczna konferencja nawiązuje do poprzednich, podczas których nacisk kładziono na kwestie ochrony przeciwpożarowej, problemy psychologiczne oraz te związane z porządkiem publicznym oraz bezpieczeństwem powszechnym. - Dzisiaj rozmawiamy o Światowych Dniach Młodzieży, które były organizowane w 2016 r. To nie przypadek, że dzieje się to po dwóch latach.  Zdecydowaliśmy, że niezbędną dla dyskusji  jest pewien dystans, a więc i obiektywizacja naszych ocen - wyjaśnia prof. Bernard Wiśniewski, przewodniczący komitetu organizacyjnego konferencji. Zaznacza, że drugim elementem konferencji jest próba jednoczenia wysiłków ludzi, którzy bezpieczeństwem zajmują się naukowo oraz tych , którzy w praktyce mierzą się z problemami zagrożeń uczestników zgromadzeń religijnych.

- Podkreślamy służebny charakter nauki wobec ludzi. Dostrzegamy, że zacieśnia się współpraca środowiska praktyków i naukowców. Cieszymy się, że jest zapotrzebowanie na takie spotkania ze strony duchowieństwa, czyli tych wszystkich, którzy również ponoszą odpowiedzialność za bezpieczeństwo - chcą dyskutować, podsuwają problemy, a my próbujemy znaleźć rozwiązania - dodaje i zaznacza, że w planach są kolejne tego typu konferencje.

Ks. Grzegorz Sokołowski, z komitetu organizacyjnego konferencję zaznacza, że temat bezpieczeństwa zgromadzeń religijnych został po raz pierwszy podjęty trzy lata temu przez wrocławskie środowisko związane z fundacją"Obserwatorium Społeczne" oraz z Katedrą Katolickiej Nauki Społecznej i Socjologii Religii Papieskiego Wydziału Teologicznego. - Pewne rzeczy nie są wypracowane. Chodzi przede wszystkim o pewne zrozumienie postrzegania przez stronę kościelną zgromadzeń religijnych, a my musimy zrozumieć pewne elementy ważne dla służb porządkowych i ratowniczych.  Ta konferencja to wzajemne otwieranie i poznawanie naszych punktów widzenia - mówi.

Patronat honorowy nad konferencją objęli abp Józef Kupny, metropolita wrocławski oraz nadinsp. Jarosław Szymik, Komendant Główny Policji.