Wielkopostne praktyki – post, modlitwa i jałmużna – są nierozerwalne. Z dwoma pierwszymi elementami radzimy sobie całkiem nieźle, ale z ostatnim są czasem problemy.
Co roku w Wielkim Poście na chętnych czeka szereg propozycji.
Karol Białkowski /Foto Gość
Caritas pomaga w jałmużnie – mówi Paweł Trawka, rzecznik prasowy wrocławskiego oddziału instytucji. Podkreśla przy tym, że bardzo trudne jest „wpuszczenie” Jezusa do naszego portfela. – Jeśli na to pozwolimy, to wtedy Wielki Post – czas nawrócenia – będzie dobrze wykorzystany. Pozwoli nam to zrozumieć, że pieniądze, które mamy zgromadzone, nie są nasze, ale są nam powierzone do tego, byśmy nimi dysponowali – wyjaśnia.
Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.