Bądźmy pełni łaski

Maciej Rajfur Maciej Rajfur

publikacja 09.03.2018 13:55

Jak Maryja. Co to znaczy? Wyjaśniał maturzystom na Jasnej Górze podczas pielgrzymki ks. Piotr Wawrzynek.

Bądźmy pełni łaski Ks. Piotr zachęcał maturzystów do otwarcia się na działanie Ducha Świętego Maciej Rajfur /Foto Gość

Pielgrzymka Maturzystów Archidiecezji Wrocławskiej rozpoczęła się od konferencji w auli o. Kordeckiego. Wygłosił ją ks. Piotr Wawrzynek, wieloletni duszpasterz młodzieży, a obecnie proboszcz parafii pw. św. Jadwigi we wrocławskiej Leśnicy.

Na początku za przykład maturzystom podał Maryję.

- Anioł nazywa Ją pełną łaski. Co to znaczy? To znaczy, że wie, że jest kochana przez Boga i żyje tą prawdą - stwierdził kapłan.

Cytował również Orędzie Papieża Franciszka na XXXII Światowy Dzień Młodzieży:

Głównym powodem, dla którego Maryja nie powinna się lękać, jest to, że znalazła łaskę u Boga. Słowo „łaska” mówi nam o miłości bezinteresownej, nienależnej. Jak bardzo dodaje nam otuchy świadomość, że nie musimy sobie zasłużyć na bliskość i pomoc Boga, przedstawiając wcześniej „program doskonałości”, pełen zasług i sukcesów!

- Boska łaska jest nieustanna, nigdy jej nie zabraknie, będzie nas wspierała w chwilach próby i ciemności. Maryja jest pełna łaski, czyli jest kochana i to powinien sobie każdy z nas uświadamiać: jesteś kochany przez Boga. Zanim zacząłeś Boga kochać, On cię już ukochał pełnią miłości - mówił ks. P. Wawrzynek.

Podkreślił, że Maryja jest także pełna Ducha Świętego. Pan Bóg nie tylko wlewa miłość w Jej serce, ale daje Jej pełnię Ducha Świętego.

- I to jest też darem, który ty otrzymałeś na chrzcie świętym, a potem w sakramencie bierzmowania. Jesteś pełen Ducha Świętego i możesz żyć bez lęku - oświadczył proboszcz parafii w Leśnicy.

Jak określił, Maryja widzi świat nie tylko w wymiarze materialnym i doczesnym, ale w wymiarze duchowym i dzięki temu potrafi rozpoznać głos, który do niej mówi. Potrafi rozróżnić głos Boga od głosu tego świata. Dlatego człowiek, który żyje w łasce Bożej, umie rozpoznawać poruszenia duchowe.

- Świat duchowy jest doświadczeniem, który istnieje, ale dla człowieka, który nie szuka łaski w swoim życiu, to jest niedostępne, obce. Czy w twoim w życiu był taki moment, podobnie jak w życiu Maryi, że potrafiłeś rozpoznać i zrozumieć Boga, który przyszedł do twojego serca? - pytał maturzystów ks. Wawrzynek.

Zadawał także kolejne pytanie: Czy masz doświadczenie Boga, który jest bliski, który kocha? Czy jesteś w czymś podobny do Maryi? Czy potrafisz rozpoznać głos świata i głos Boga? A może jest to dla ciebie trudne?

Konferencja nie składała się tylko z prelekcji, ale także z modlitwy uwielbienia śpiewem.

- Ten śpiew nie ma być tylko jakimś przerywnikiem, ale częścią całości. Niech pieśni pomogą nam, by Duch Święty wylewał się do naszych serc, by nas dotykał, by świat duchowy stanął przed nami otworem - modlił się kapłan.

W swojej konferencji poruszył również problem obaw i niepokojów u młodych ludzi. Wskazał kolejny raz na słowa Ojca Świętego.

- Papież Franciszek pokazuje coś dla mnie zaskakującego. Jak to jest, że bardzo wielu młodych ludzi deklaruje się, iż są wierzący i praktykujący, a jednak nie prowadzą żadnego życia duchowego - analizował ks. Piotr.

Jego zdaniem dzieje się tak głównie przez brak właściwego przykładu z domu.

- Ze świecą szukać takiego ojca, który zamiast wziąć butelkę piwa wieczorem, bierze różaniec do ręki - skwitował kapłan.

Za papieżem Franciszkiem mówił, że przyczyną braku życia duchowego staje się lęk. Serce młodego człowieka wypełnia  niepewność i nie jest on gotowy do aktu wiary, do aktu zawierzenia. Papież zachęca, by pierwszym krokiem do przezwyciężenia lęków było ich wyraźne określenie, nazwanie ich po imieniu.

- Określ to, czego się boisz, spójrz do swego wnętrza. A skąd się biorą lęki? Zranienia z dzieciństwa, braki miłości, doświadczenia zła jak np. upodobanie przemocy, trwanie w świadomym i ciężkim grzechu, dążenie za zmysłowością, wejście w sferę okultyzmu - wymieniał ks. P. Wawrzynek.

Tłumaczył także, jakie są skutki lęku. To m.in. brak odwagi przy podejmowaniu życiowych decyzji i rozpoznaniu powołania-misji życiowej. Człowiek w lęku nie może żyć pełnią życia. Nie może być na Boże podobieństwo, nie potrafi wierzyć.

- Dzisiaj młodzi ludzie żyją w zamkniętym świecie swojego smartfona albo tableta, w oderwaniu od drugiego człowieka. Człowiek jest stworzony do wyboru dobra w wolności. To jest misja naszego życia - apelował kapłan.

Wyjaśniał, że Maryja, podobnie do nas przeżywała strach i obawę, nie była od tego wolna. Wybierać dobro w wolności nie oznacza braku lęku. Wolność to siła, która przezwycięża lęk w imię dobra.

- Wiecie, że Pismo Święte używa 365 razy użyte stwierdzenie: „Nie lękajcie się”. A zatem Bóg mówi do ciebie: „nie lękaj się!” - podsumował prelegent.

Po konferencji maturzyści udali się na adorację Najświętszego Sakramentu, podczas której mieli okazję przystąpić do sakramentu pokuty i pojednania. Zwieńczeniem, a jednocześnie apogeum pielgrzymki będzie Msza św. z bp. Jackiem Kicińskim.