Świadectwo rodzi owoce

Karol Białkowski Karol Białkowski

publikacja 10.04.2018 14:07

W ostatni weekend siostry józefitki zaprosiły dziewczęta powyżej 15 roku życia na dni skupienia. Przybyło ich aż 35. To w ostatnim czasie rekord.

Świadectwo rodzi owoce Dni skupienia poprowadził ks. Jakub Bartczak. s. Brygida Zioło

Siostra Brygida Zioło, referentka powołaniowa sióstr św. Józefa, organizatorka dni skupienia, nie kryje swojego zaskoczenia frekwencją. - To są trzecie dni skupienia, za które odpowiadam. Na pierwszym skupieniu dziewcząt było 12, a na drugim 15. Tym razem było ich aż 35. To bardzo dużo. Widzę w tym niesamowite działanie Pana Boga i jestem przekonana, że każdą z nich osobiście Jezus zaprosił na to spotkanie - mówi.

Zaznacza, że była coraz bardziej zszokowana, gdy jeszcze w piątek zgłaszały się kolejne osoby, a w klasztorze poszukiwano materacy, na których uczestniczki skupienia mogłyby spać, bo wszystkie łóżka były już zajęte. - Było jak w Ewangelii, że uczniowie wyciągnęli takie mnóstwo ryb, że sieci mało się nie zerwały. Pomyślałam, że w tym mnóstwie zgłaszających się na ostatnią chwilę jest Pan, że to jest Jego weekend, Jego działanie. Dzięki temu miałam pokój w sercu - dodaje. s. Brygida.

Przekonuje, że cały ten weekend był pełen Bożego Miłosierdzia, co podkreślały na koniec również uczestniczki. - On je tu zaprosił, bo chciał się im objawić - przekonuje. Zapytana skąd nagle tak duży wzrost zainteresowania propozycją józefitek zaznacza, że dziewczęta pytały o dni skupienia już w marcu. - W nich było ogromne pragnienie Boga i poczucia wspólnoty. Mówiły, że tutaj się umacniają i potem wchodzą w swoje środowiska szkolne, czy do pracy - zaczerpnęły i mogą iść - wyjaśnia s. Brygida. - To jest też tak, że  te, które były wcześniej, zapraszają swoje koleżanki. Stąd ta duża liczba. Świadectwo jest najlepszą zachętą.

Wśród uczestniczek były też dziewczęta z miejscowości, w których posługują siostry józefitki, z kilkunastu miejscowości w całej Polsce. - Najdalej miały dziewczyny z Gniewu, na Pomorzu - dodaje. Ponad to przyjechały m.in. z Gliwic, z Polanicy Zdroju, z Paczkowa, z Sierakowa i oczywiście z Wrocławia. S. Brygida Zioło podkreśla, że każde przygotowania do dni skupienia, samo wydarzenie i uczestniczki są ogarnięte modlitwą.

Głównym bardzo oczywistym celem dni skupienia, jest umożliwienie uczestniczkom spotkania Jezusa. Dlatego w centrum jest codzienna Eucharystia i adoracja Najświętszego Sakramentu. - To czas, gdy mogą Go usłyszeć - wyjaśnia. Oprócz były wprowadzenia biblijne. Była również okazja do integracji.

- W sobotnie popołudnie pojechałyśmy wszystkie do Wierzbic, gdzie prowadzimy ośrodek dla dzieci i młodzieży z niepełnosprawnością intelektualną i fizyczną. Po doświadczeniu Bożego Miłosierdzia zawsze jest przynaglenie Ducha Świętego, by je okazywać innym. Tu było ku temu okazja - dodaje. s. Brygida.

Dni skupienia mają wymiar powołaniowy. Nie oznacza to, że rozeznawanie dotyczy tylko powołania zakonnego. - Chodzi o to, by dziewczyny odkryły swoją życiową drogę. A jeśli, któraś poczuje, że chce dołączyć do rodziny zakonnej, to będziemy się bardzo cieszyć.

W tej chwili do rozpoczęcia formacji zakonnej u Sióstr św. Józefa zgłosiło się już 5 kobiet. To również jest rekordowy jak na ostatnie lata wynik. S. Brygida Zioło podkreśla, że czasu na decyzję jest jeszcze sporo. Postulat u józefitek rozpoczyna się dopiero we wrześniu.