Tornado Ducha Świętego

Maciej rajfur

|

Gość Wrocławski 15/2018

publikacja 12.04.2018 00:00

Ta historia zaczyna się ostro. Księża? Pedofile i złodzieje. Kościół? Czarna mafia, która okrada ludzi. A ludzie wierzący? Po prostu idioci. Totalna ciemność, dopóki nie przyszedł Duch Święty…

- Dzisiaj nie potrafimy bez Niego żyć! - mówią o Bogu Katarzyna i Tomasz Węgrzynowie. - Dzisiaj nie potrafimy bez Niego żyć! - mówią o Bogu Katarzyna i Tomasz Węgrzynowie.
Maciej Rajfur

Właściwie początek ma miejsce w dzieciństwie, kiedy szatan wprowadza do rodziny 15-letniego Tomka alkohol, który ją rozbija, a chłopiec nie może sobie z tym poradzić. Sprzeciwia się i nie potrafi wybaczyć ojcu. – Nie chciałem stawać się taki jak on, a moje życie i tak szło w tym kierunku – mówi dziś 41-letni mężczyzna. Kiedy w wieku 21 lat wyprowadza się z domu, karuzela pokus i grzechów dopiero się rozpędza.

Dostępne jest 4% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.