Kiedyś u sióstr zakonnych rozpoczęła nowe życie, teraz odwiedza ich domy. Święta Józefina Bakhita patronuje międzyzakonnej sieci pomagającej ofiarom handlu ludźmi.
W połowie maja relikwie przebywały u urszulanek Unii Rzymskiej.
Agata Combik /Foto Gość
Czarnoskóra Sudanka, porwana jako mała dziewczynka i sprzedana w niewolę, po latach cierpienia i wielu perypetiach dzięki włoskiemu konsulowi trafiła do Włoch. Tam u sióstr kanosjanek poznała Jezusa, została chrześcijanką, a potem zakonnicą. Relikwie św. Józefiny Bakhity (1868–1947) peregrynują obecnie po domach zakonnych wrocławskich sióstr.
Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.