Pod szczęśliwą Gwiazdą

Agata Combik

|

Gość Wrocławski 35/2018

publikacja 30.08.2018 00:00

Co się dzieje, gdy spotykają się ogień i woda? Jeśli są to Płomień Pański i Źródło Łaski w towarzystwie Kompanii Jonatana, mnóstwa krewnych i przyjaciół, Boży raban jest naprawdę spory.

Marta z dziećmi i Alicja. Marta z dziećmi i Alicja.
Agata Combik /Foto Gość

To najpiękniejsze wakacje – mówią uczestnicy rekolekcji w Lewinie Kłodzkim. Jeśli wpadniesz do nich po południu z odwiedzinami, znajdziesz się pośród gromady dzieci biegających po trawie, tatusiów, którzy zakończyli właśnie siatkarskie rozgrywki, merdającego ogonem psa i kolorowych balonów. Pod drzewami możesz pogawędzić o przyszłej wyprawie na narty i ewangelizacji, o wychowaniu dzieci i zwiastowaniu Matce Bożej. Przed 18.00 schodzimy z boiska. Czas na Eucharystię. Potem kolacja – pyszne spaghetti i… już dzieci zaczynają skakać radośnie w rytm „Góry do góry” – pewne, że „morze nie może się doczekać na wielkie plum”. Zaczyna się czas uwielbienia.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.