Skarb przywracany miastu

Agata Combik Agata Combik

publikacja 24.09.2018 17:36

Zrekonstruowany ołtarz bp. Jerina - niegdyś ołtarz główny katedry wrocławskiej - zobaczymy w kwietniu 2019 r. w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. Już rozpoczynają się prace konserwatorskie.

Skarb przywracany miastu Przy wystawie poświęconej rekonstruowanemu dziełu Agata Combik /Foto Gość

Przy wystawie poświęconej ołtarzowi bp. Jerina, znajdującej się w nawie północnej katedry wrocławskiej, odbyła się 24 września konferencja prasowa poświęcona najbliższym wydarzeniom dotyczącym bezcennego dzieła.

– We Wrocławiu wciąż co jakiś czas zderzamy się z wyzwaniem „scalenia” – a to kaplicy Hochberga, a to ołtarza w kościele św. Macieja czy Madonny w kościele św. Marii Magdaleny. Tym razem czeka nas szczególne wyzwanie. Chodzi o scalenie skarbu katedry, skarbu Śląska – podkreślił wiceprezydent Wrocławia Adam Grehl.

– W owym ołtarzu odbija się historia Wrocławia i całego regionu – zauważył Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu. – To dzieło rozsławiło miasto. Ilekroć przybywali do niego znaczący goście, „wielcy tego świata”, zawsze ich droga prowadziła do wrót katedry, a potem do ołtarza – podziwianego przez stulecia, ale też mocno doświadczonego. Powstał we Wrocławiu w latach 1579-81, wykonali go wybitni luterańscy mistrzowie, zarówno malarz, jak i złotnik [malarz Bartholomeus Fichtenberger i złotnik Paula Nitsch].

Dyrektor przypomniał, że w czasie najazdu szwedzko-saksońskiego także luteranie mieli wielki wpływ na jego losy. By uchronić ołtarz przed grożącym ze strony wojsk niebezpieczeństwem, wymontowano go. – Luterańscy najeźdźcy zatrzymali się przed bramami Wrocławia, ale zdobyli Ostrów Tumski i zniszczyli go. Jednocześnie inni luteranie, wrocławscy, dali schronienie temu dziełu i przechowali go, a następnie zwrócili na teren Ostrowa Tumskiego – mówił P. Oszczanowski, przywołując także późniejszą, XX-wieczną burzliwą historię ołtarza.

– Idea odtworzenia go zrodziła się, gdy przystępowaliśmy do przygotowywania wystawy poświęconej skarbcowi katedry wrocławskiej. Kurator wystawy, pan Jacek Witecki, ocenił wówczas, że zachowało się 80 proc. oryginalnych elementów ołtarza – tłumaczył ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz katedralnej parafii. Wspomniał, że wielką uwagę dziełu rekonstrukcji ołtarza poświęca abp Józef Kupny – podkreślający potrzebę przywrócenia go wrocławianom.

– Cieszę się, że jesteśmy w tym szczególnym miejscu – mówił ks. P. Cembrowicz. – Wrocław, nazywany miastem spotkań, od tego miejsca się zaczął. Tu zaczynają się i tu się kończą nasze spotkania. Tu się spotykamy z Bogiem i między sobą jako wspólnota ludzi wierzących, ale także tu przychodzą ludzie odwiedzający miasto, by oddychać historią, która rozpoczęła się ponad 1000 lat temu.

P. Oszczanowski wyjaśnia, że na wystawie poświęconej skarbcowi katedry wrocławskiej można było oglądać ołtarz bp. Jerina, ale jedynie w postaci tzw. muzealnej rekonstrukcji. Był to rodzaj wizualizacji dającej pewne wyobrażenie o dziele. Ta „robocza” rekonstrukcja nie obejmowała m.in. szafy ołtarzowej zniszczonej w czasie Festung Breslau.

– Obecnie zmierzamy do pełnej rekonstrukcji – przywrócenia oryginalnego kształtu ołtarza – podkreśla. – Zależy nam nie tylko na tym, by pokazać całą szafę ołtarzową, ale też chcielibyśmy zestawić ją z późniejszym „garniturem”, tzn. barokowymi elementami, które dziś obecne są wciąż na ołtarzu głównym – myślę tu o czterech okazałych figurach patronów kościoła katedralnego, antependium ze sceną śmierci św. Jana Chrzciciela, komplecie świeczników. Wystawa, którą określamy roboczym tytułem „dwa ołtarze”, ma ukazać niezwykłą ideę, którą udało się zrealizować bp. Jerinowi.

Zrekonstruowane dzieło będzie mieć formę pentaptyku, z ruchomymi skrzydłami. – Po otwarciu będą prezentować scenę Ukrzyżowania, czterech patronów – w tym imiennego patrona biskupa – wyjaśnia P. Oszczanowski. – Po zamknięciu pierwszych skrzydeł ujrzymy historię życia i śmierci św. Jana Chrzciciela, a po całkowitym zamknięciu obu par – czterech ojców Kościoła. Dodajmy przy tym, że w postać św. Augustyna wcielił się sam biskup Andrzej Jerin. Pojawia się on także w scenie kazania św. Jana Chrzciciela na puszczy, gdzie wsłuchuje się w słowa świętego.

Czy zrekonstruowany ołtarz powróci do katedry wrocławskiej na swoje dawne miejsce? Kolejne wydarzenia i prace zmierzają w tym kierunku. Ostateczna decyzja należy do metropolity wrocławskiego. – Jesteśmy po wielu konsultacjach, także po rozmowach z wiernymi. Są bardzo pozytywnie nastawieni do idei powrotu ołtarza – mówi ks. Paweł Cembrowicz.

W spotkaniu wzięli udział także m.in. Agata Chmielowska – dyrektor Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków we Wrocławiu, mecenas Agnieszka Winnik-Kalemba, przedstawicielka fundacji KGHM Polska Miedź (przedsięwzięcie otrzymało dotację ze strony miasta Wrocławia oraz dotację od KGHM Polska Miedź), a także grono pracowników Muzeum Narodowego we Wrocławiu.