Uroczysta Msza święta inauguracyjna została odprawiona w parafii salezjańskiej pw. Najświętszego Serca Jezusa przy Moście Grunwaldzkim. Uczestniczyli w niej profesorowie, studenci i pracownicy Politechniki Wrocławskiej wraz z władzami uczelni.

W homilii ks. Paweł Druszcz SDB, proboszcz parafii, tłumaczył, że są drogi, które prowadzą do nieba i drogi, które prowadzą na manowce. Zacytował także fragment z Księgi Proroka Ezechiela:
 

Pokropię was czystą wodą, abyście się stali czystymi, i oczyszczę was od wszelkiej zmazy i od wszystkich waszych bożków. I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała. Ducha mojego chcę tchnąć w was i sprawić, byście żyli według mych nakazów i przestrzegali przykazań, i według nich postępowali.

- Chyba nie ma piękniejszego programu na rozpoczynający się nowy rok akademicki. Może się obawiamy, może mamy jakieś nadzieje, a Pan Bóg chce nam dzisiaj dać nowe serce. Abyśmy przemienili zło w łaskę - mówił ks. P. Druszcz.

Podkreślił, że Bóg nas stworzył, abyśmy kochali i przekazywali miłość. Zawsze na każdym nowym etapie człowiek ma wiele planów. Tak też jest z studentami na początku roku nauki.

- To może być dla was nowy początek. Czy akceptujesz swoje życie jako dar? Czy chronisz je jako coś najcenniejszego, co otrzymałeś od Boga? Co nie pozwala ci żyć w pełni? - pytał kaznodzieja.

Zaznaczył, że studia to szczególny czas w życiu - czas rozwoju, zdobywania wiedzy, doświadczenia, kompetencji, podejmowania pierwszej pracy. Moment, gdy potrafimy już odrzucać zło i wybierać dobro.

- Jesteście jednymi z prawie 30 tysięcy studentów naszej politechniki, która jest czwartą uczelnią w Polsce. Wyjątkowe miejsce, które nie tylko pragnie przekazywać wam wiedzę techniczną, ale pragnie również czynić z was dobrych ludzi, pragnie wam przekazywać wartości i to co najlepsze w człowieku - wymieniał salezjanin.

Informował, że Politechnika Wrocławska to 16 wydziałów, ponad 2 tysiące pracowników, 48 różnych kierunków kształcenia, 154 studenckie koła naukowe.

- Mówimy o wielkim organizmie profesorów i studentów. Prośmy Boga, aby wylewał na nas Ducha Świętego i udzielał nam wszystkim charyzmatów do kolejnego roku nauki i pracy - podsumował ks. Druszcz.