Sylwester w zasłuchaniu

Karol Białkowski

|

Gość Wrocławski 50/2018

publikacja 13.12.2018 00:00

Huczne pożegnanie starego i powitanie nowego roku to pewien standard w naszej polskiej tradycji. A jakby zaszyć się w ciszy i wsłuchać w Słowo?

Pan Bóg ma dla nas prawdziwe fajerwerki i rozświetla ciemność naszych dusz swoim Słowem. Wystarczy tylko chcieć nadstawić ucha… Pan Bóg ma dla nas prawdziwe fajerwerki i rozświetla ciemność naszych dusz swoim Słowem. Wystarczy tylko chcieć nadstawić ucha…
Karol Białkowski /Foto Gość

Ta propozycja stoi w opozycji do hałasu wystrzału petard i głośnej muzyki oraz błysku sztucznych ogni. Siostra M. Samuela Brodacka, franciszkanka, podkreśla, że to kolejna inicjatywa, która wiąże się z coraz większą grupą zainteresowanych głębszym wsłuchaniem się w słowo Boże.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.