Ta muzyka chrześcijańska porywa do tańca

Maciej Rajfur Maciej Rajfur

publikacja 18.02.2019 15:13

Swój pierwszy krążek zatytułowali "Moc". Nie sposób przy nim usiedzieć w miejscu. W sam raz na karnawał. Posłuchaj!

Ta muzyka chrześcijańska porywa do tańca Wokalistki zespołu Boguchwała: Katarzyna Bogusz, Agnieszka Musiał i Agnieszka Damrych Maciej Rajfur /Foto Gość

Są młodzi, utalentowani, wykształceni, a do tego jeszcze zanurzeni w Bożej miłości. Dlatego wytyczają nowe ścieżki na polskiej scenie muzyki chrześcijańskiej. Oryginalne aranżacje, nowoczesne brzmienia połączone z wartościowymi treściami to konkretna odpowiedź na potrzebę młodego pokolenia, by poprzez muzykę chwalić Pana Boga.

To nie znaczy, że przekreślają muzyczną tradycję. Czerpią z niej, ale wykorzystują przede wszystkim swoją kreatywność. Autorskimi kompozycjami łamią stereotyp, że to, co katolickie, znaczy staromodne. 

Płyta „Moc” to krążkowy debiut, który trudno porównać do jakiegokolwiek wcześniej wydanego albumu chrześcijańskiego. Jak mówią muzycy, z płyty bije radość, bo ma ona porywać do tańca, a jednocześnie została utrzymana w nowoczesnym klimacie muzycznym, bliskim współczesnej młodzieży.

- Teksty piosenek są proste i szczere, wypływające z Pisma Świętego i naszego życia - mówi Adam Kabaciński. Na krążku znajduje się dziewięć utworów, które tworzą kompozycję pewnej drogi. Na początku pojawiają się pytania, które często zadaje sobie człowiek: co noszę naprawdę w swoim sercu? Czy jestem gotowy na zmiany?

Piosenki skomponowane zostały w energicznym klimacie uwielbieniowym. Nie brakuje raperskich wstawek i podkładu rodem z kultury hip-hop. Album zamyka utwór „Moc”, który w brawurowym, elektronicznym stylu przekonuje, że Bóg jest z nami w każdej chwili i obdarza nas swoją łaską szczególnie w czasie trudnych przepraw. 

Próbkę tych dźwięków załączmy poniżej:

Boguchwała - On Kocha Mnie || Lyric Video
Fundacja MALAK

Całą płytę stworzyła Boguchwała - grupa wrocławskich profesjonalistów, którzy z natchnienia Ducha Świętego postanowili oddawać chwałę Bogu, używając swoich talentów.

Każdy z członków zespołu na co dzień zajmuje się zawodowo muzyką, angażując się w różne projekty. Gdy zbierają się razem, tworzą niepowtarzalny styl, rozpoznawalny już po kilku sekundach.

- Naszym bezpośrednim celem jest uwielbianie majestatu Boga przez muzykę, a przy tym chcemy to robić jak najprofesjonalniej. Ponieważ pracujemy w tej branży, stać nas na to, aby tworzyć utwory poziomem nieodbiegające od wielkich przebojów świeckich wykonawców, których słuchamy np. w radiu - uważa Adam Kabaciński.

Zespół prezentował dotąd taneczne, energiczne aranżacje znanych pieśni, które słyszymy na co dzień w kościołach. Zdaniem pomysłodawcy całego projektu na polskim rynku muzyki chrześcijańskiej trudno o najwyższą jakość utworów, o polot, jaki mają świeckie melodie, które porywają miliony do tańca. Czas to powoli zmieniać.

- Czy piosenka głosząca Ewangelię, opowiadająca o wierze i o Bogu, nie może charakteryzować się nowoczesnym brzmieniem, szybkim rytmem, nietuzinkową aranżacją? - pyta retorycznie basista. Odpowiedź daje płyta „Moc”.