Ewangelizacja na krańcu świata

Karol Białkowski

|

Gość Wrocławski 29/2019

publikacja 18.07.2019 00:00

Azja Południowo-Wschodnia to bardzo egzotyczny dla Europejczyka zakątek świata. Wciąż potrzeba tam ludzi, którzy podzielą się z miejscowymi Dobrą Nowiną. Ciężka praca przynosi efekty.

▲	Mieszkańcy Timoru Wschodniego. ▲ Mieszkańcy Timoru Wschodniego.
Zdjęcia archiwum prywatne

Ojciec Piotr (nazwisko znane redakcji) ze Zgromadzenia Misjonarzy Klaretynów, czyli syn Niepokalanego Serca Maryi, od 22 lat posługuje na misjach w Azji. Wśród krajów, w których pracował, były m.in. Filipiny, Indonezja, Timor Wschodni, Chiny, Birma i Wietnam. O swojej pracy misyjnej opowiadał podczas Klaretyńskich Dni Młodych w Krzydlinie Małej, choć w rozmowie nazywa je Dniami Młodych Dzieci Niepokalanego Serca Maryi. Dlaczego? Bo pierwotna nazwa Zgromadzenia Misjonarzy Klaretynów to Synowie Serca Maryi. Taką nazwę nadał mu św. Antoni Maria Claret i określa ona jego charyzmat misyjny.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.