– Bóg nigdy nie zostawia nas samych. Jezus w ostatniej chwili życia na ziemi pamięta o swej Matce, a jeśli o Matce, to i o Jej dzieciach – mówił bp Jacek Kiciński podczas Mszy św. wieńczącej wędrówkę na Jasną Górę.
► U kresu drogi.
Agata Combik /Foto Gość
Uczeń wziął Ją do siebie, a Ona przygarnęła ucznia do swego serca. Ta scena to zaślubiny Maryi z Kościołem – wyjaśniał.
Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.