...i ciemność jej nie ogarnęła – jak pisał św. Jan Ewangelista. I tak jest z niewidomymi z Wrocławia.
W tych historiach nie znajdziemy taniego pocieszania, litości czy niezaradności. Mamy do czynienia z ludźmi przepełnionymi pasją do życia, którzy często dostrzegają o wiele więcej niż osoby z sokolim wzrokiem.
Dostępne jest 2% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.