Spotkanie w kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła rozpoczęło się od modlitwy wszystkich zebranych z pasterzem Kościoła wrocławskiego.

- Chciałbym, żebyście wychodzili stąd nie tylko z prezentami, ale także z Bożym błogosławieństwem, którego wam udzielę. Kochane dzieci, kiedy byłem w waszym wieku, to podobnie jak wy nie mogłem się doczekać wigilii. Oczekiwałem bardzo na wieczerzę wigilijną, po której mogliśmy otworzyć prezenty. Marzyłem wtedy o zabawce - wozie strażackim. Były takie święta Bożego Narodzenia, kiedy dostałem ten samochód i pamiętam, że bardzo się wtedy ucieszyłem - wspominał abp Józef Kupny.

Zebranym dzieciom życzył spełnienia marzeń, dużo radości i uśmiechu nie tylko na nadchodzące święta, ale także na czas po nich.

- Dziękuję księdzu dyrektorowi Caritas, wszystkim pracownikom i wolontariuszom, a także ofiarodawcom. Te prezenty, które dzisiaj otrzymaliście, to dar serca waszych rówieśników - dzieci, które zbierały specjalnie dla was te zabawki i słodycze - tłumaczył metropolita wrocławski.

Rozdane dzisiaj na Ostrowie Tumskim prezenty pochodzą z akcji "Nasza Paka", w której dzieci i młodzież ofiarowują uboższym rówieśnikom różne upominki.

- Dla tych dzieci, które dzisiaj przyszły do kościoła Świętych Piotra i Pawła, taki świąteczny prezent stanie się bezcennym darem. Dla wielu to pierwsze i być może jedyne prezenty w życiu, które sprawią wielką radość i ubarwią tak trudnego życia - podsumowuje Paweł Trawka, rzecznik wrocławskiej Caritas.