Sensacyjne odkrycie szczątków św. Jadwigi Śląskiej

Maciej Rajfur Maciej Rajfur

publikacja 11.03.2020 16:16

W trzebnickiej bazylice doszło dzisiaj do niecodziennego odkrycia. Przy renowacji sarkofagu św. Jadwigi natrafiono nieoczekiwanie na trumienkę z doczesnymi szczątkami śląskiej księżnej w nietypowym miejscu.

Sensacyjne odkrycie szczątków św. Jadwigi Śląskiej Skrzynka z niezwykłą zawartością została znaleziona w niespodziewanym miejscu. Archiwum ks. Piotra Filasa SDS

Grób świętej Jadwigi Śląskiej w Międzynarodowym Sanktuarium w Trzebnicy to cel wielu pielgrzymek z Polski i zagranicy. Jakiś czas temu okazało się, że sarkofag pęka z niewiadomych przyczyn. Rozpoczęto więc prace konserwatorskie w celu poszukiwania przyczyn niszczenia.

- Przy tych pracach renowacyjnych nie ukrywam, że byliśmy ciekawi, gdzie spoczywa św. Jadwiga, jaki jest stan jej doczesnych szczątków, czym jest wypełniony sarkofag, jako on wygląda od środka. Wiedzieliśmy, że w jakimś miejscu są złożone szczątki, ale nie ma co do tego potwierdzonych informacji z okresu budowy sarkofagu - mówi specjalnie dla "Gościa Niedzielnego" ks. Piotr Filas SDS, proboszcz i kustosz trzebnickiej bazyliki.

Zobacz zdjęcia znaleziska:

Jak podkreśla, wielu podejrzewało, że szczątki znajdują się w centralnym miejscu, w marmurowej trumnie, na której leży figura św. Jadwigi. Próbowano się tam dostać, żeby wprowadzić kamerę i zbadać, jak to wygląda. Nagle jednak kamieniarz odkrył w mniej widocznym miejscu niewielki prostokąt, który odróżniał się od marmurowego podłoża sarkofagu.

Kiedy skuł to miejsce, wydobył z niego trumienkę razem z tabliczką. Po przetłumaczeniu okazało się, że ostatni raz otwierano sarkofag w 1764 roku, a w trumnie znajdują się relikwie Jadwigi Śląskiej.

- Na razie nie dysponujemy dokumentami, które mówiłyby o interwencjach wewnątrz grobu po 1764 roku. Może robimy to jako pierwsi od tamtego czasu. W natłoku pytań o cały sarkofag i jego pęknięcie niespodziewanie trafiliśmy na wielki skarb. Tej chwili nie da się opisać. Gdy trzymałem relikwie św. Jadwigi, serce zabiło mocniej, pojawiło się wzruszenie, nawet łezka w oku się zakręciła. To na pewno niecodzienne zjawisko, szczególnie gdy wiemy, że nikt tam dawno nie zaglądał - opowiada ks. Piotr Filas.

Na razie nie ma konkretów co do dalszego miejsca przetrzymywania trumienki z doczesnymi szczątkami świętej księżnej. Sama renowacja sarkofagu dopiero się rozpoczęła, a to skomplikowany proces. Przygotowywana jest dokładna dokumentacja.

Proboszcz trzebnickiego sanktuarium pragnie podjąć szczególne modlitwy z tej niezwykłej okazji. - Św. Jadwiga za życia otaczała ludzi cierpiących szczególną troską, dlatego warto się modlić za jej wstawiennictwem w dobie epidemii koronawirusa - zapowiada salwatorianin.

O wydarzeniach z tym związanych będziemy informować na naszej stronie internetowej.