Caritas Archidiecezji Wrocławskiej - zmiana formuły pomagania

Agata Combik /inf.pras.

publikacja 12.03.2020 16:04

Pomóż bezdotykowo - zachęca Caritas. Wpłaty w ramach akcji "Niosę dobro" umożliwią przygotowanie paczek żywnościowych dla potrzebujących.

Caritas Archidiecezji Wrocławskiej - zmiana formuły pomagania Nie możemy zostawić bez wsparcia osób bezdomnych i ubogich. Józef Wolny /Foto Gość

Nie możemy w dotychczasowej formule kontynuować zbiórki żywności w sklepach. Nasi wolontariusze to często osoby w podeszłym wieku, także dzieci. Nie chcemy ich narażać. Z drugiej strony nie możemy pozbawić pomocy osób potrzebujących, zwłaszcza bezdomnych, korzystających z łaźni czy jadłodajni – mówi Paweł Trawka z wrocławskiej Caritas. – Wiele osób jest chętnych do pomocy. Zachęcamy: „Pomóż bezdotykowo”. Nie chodzi o to, by nam dostarczać żywność, bo ona musiałaby zostać poddana kwarantannie. Chcemy kupić hurtowo duże ilości jedzenia, które przekażemy ubogim w paczkach.

– To będą paczki z podstawowymi artykułami – mówi Michał Brzezicki, koordynator jadłodajni Caritas. – Nasi podopieczni znajdą w nich: chleb, konserwy, sery, cukier, herbatę wędliny zupę w torebce oraz coś słodkiego. To artykuły, które można spożyć bez specjalnego przygotowania.

Koszt takiej paczki to dokładnie 39,63 zł. Możemy taką kwotę przekazać na konto Caritas, aby można było stworzyć jak najwięcej paczek wielkanocnych. Więcej informacji TUTAJ.

– Nie możemy zapomnieć o konieczności zatroszczenia się o osoby najuboższe i w kryzysie bezdomności – przypomina ks. Dariusz Amrogowicz, dyrektor wrocławskiej Caritas. Jej pracownicy zachęcają do zainteresowania się osobami starszymi w sąsiedztwie.

Paweł Trawka wyjaśnia, że w Oławie jadłodajnia Caritas niestety została zamknięta ze względu na niemożliwość wdrożenia odpowiednich środków bezpieczeństwa, natomiast jadłodajnia wrocławska działa. – Potrzebujący nie wchodzą na teren jadłodajni, pomoc jest wydawana na zewnątrz. Prosimy osoby z niej korzystające, by nie spożywały jedzenia na miejscu, wydajemy żywność w pojemnikach jednorazowych. Można ją zabrać ze sobą – wyjaśnia P. Trawka. Dodaje, że kucharki nie mają styczności z przychodzącymi osobami. Garnek z kuchni do miejsca wydawania przewożą młodzi wolontariusze. Zgłosili się chętni do takiej pomocy.

Dzień wcześniej Caritas ogłosiła, że ze względu na panującą w Polsce sytuację została zmieniona forma zbiórki żywności „Tak! Pomagam” – odwołana została zbiórka w sklepach.