Już 30 lat minęło, od kiedy katecheza wróciła do polskich szkół. Oddajemy głos tym, którzy od 1990 roku, a także i wcześniej, przekazują niestrudzenie prawdy wiary katolickiej młodemu pokoleniu.
▲ Zawód katechety bywa bardzo wymagający, ale, jak mówią nestorzy w tej branży, przynosi wiele radości i satysfakcji.
Henryk Przondziono /Foto Gość
Ludzie rozmaicie ich określają. Są mostem między różnymi światami. Solą ziemi. Często tymi pierwszymi, dzięki którym młodzi poznają Kościół. Od kiedy weszli z Dobrą Nowiną do szkół, sporo się zmieniło. Od 30 lat w klasach przy tablicy mówią o Jezusie.
Dostępne jest 2% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.