Mityngi Wspólnoty św. Jakuba we Wrocławiu. 12 Kroków z Jezusem

Agata Combik Agata Combik

publikacja 18.10.2020 22:43

To propozycja dla osób uwikłanych w uzależnienia, współuzależnienia lub po prostu doświadczających bezradności wobec własnych grzechów, zranień, problemów. Znajdzie tu wsparcie każdy, kto szuka duchowego rozwoju. Mityngi odbywają się w Centrum Nowej Ewangelizacji Don Bosco we Wrocławiu.

Mityngi Wspólnoty św. Jakuba we Wrocławiu. 12 Kroków z Jezusem Program 12 Kroków wielu ludziom pomógł odzyskać wolność. Henryk Przondziono /Foto Gość

„Wspólnota św. Jakuba jest wspólnotą kobiet i mężczyzn, którzy dzielą się nawzajem swoim doświadczeniem, siłą i nadzieją po to, by znaleźć rozwiązanie swojego własnego problemu i pomagać innym w zdrowieniu ze zniewoleń i duchowym wzroście” – tłumaczą.

Wyjaśniają, że centralne miejsce w tej wspólnocie zajmuje Bóg i Jego Słowo – będące drogowskazem i dające moc do przemiany życia. Formacja we Wspólnocie św. Jakuba oparta jest na Piśmie św., Tradycji Kościoła i Programie 12 Kroków – dzięki któremu odzyskało wolność mnóstwo ludzi uwikłanych w różne problemy.

„Wspólnota św. Jakuba – 12 Kroków dla Chrześcijan” różni się od innych wspólnot korzystających z tego programu bezpośrednim odwołaniem do Chrystusa.

Mityngi wspólnoty od niedawna odbywają się również we Wrocławiu, w Centrum Nowej Ewangelizacji Don Bosco przy kościele Najświętszego Serca Jezusowego (pl. Grunwaldzki 3) – w poniedziałki o 18.00.

Więcej o Wspólnocie św. Jakuba we wrocławskim „Gościu” nr 43.

Zobacz także tu: www.swietyjakub12.pl i konto wspólnoty na FB

*

Część osób związała się ze wspólnotą dzięki programowi „Ocaleni”, który można oglądać we wtorki wieczorem w TVP 1. Rafał Porzeziński – jego pomysłodawca, twórca i prowadzący – jest zarazem rzecznikiem Ogólnopolskiej Rady Wspólnoty Św. Jakuba. Jego gośćmi na antenie są ludzie, którzy po latach zniewolenia nałogiem doświadczyli ocalenia.

Wysłuchasz tu mnóstwa ludzkich historii: pracownika PGR-u, który po latach picia zdecydował się na terapię po uszkodzeniu służbowego auta; kobiety, która „ocknęła” się wobec groźby utraty dziecka; mamy trójki dzieci, którą zmobilizował do terapii wstyd a zarazem nadzieja – gdy usłyszała, że innym się udaje; leśniczego, któremu niegdyś w rozpiciu się „pomogli” interesanci przychodzący z butelkami, a dziś, po odzyskaniu wolności, zaangażował się całym sercem w sport i pomoc innym… Wzruszająca jest historia Kingi, odnoszącej sukcesy w piłce nożnej, która jednak już jako nastolatka alkoholem i narkotykami zagłuszała ból związany z brakiem więzi z biologicznymi rodzicami (choć zastępcza mama obdarzała ją wielką miłością). Przełom nastąpił w związku z pielgrzymką na Jasną Górę.

Ich historie dowodzą: Cokolwiek się dzieje złego w twoim życiu, jest nadzieja na wolność. Zobacz TUTAJ