Stamtąd cię nie wyrzucą

Agata Combik

|

Gość Wrocławski 44/2020

publikacja 29.10.2020 00:00

Ich odchodzenie bywa niedostrzegane. Kiedy ktoś znajdzie ich ciało, na grobie – szybko przysłoniętym przez chwasty – pojawią się litery N.N. Jak pomóc ludziom bezdomnym przygotować się na przejście do wiecznego domu?

Siostra Edyta wraz z innymi streetworkerami towarzyszy osobom żyjącym w pustostanach, barakach, altanach. Siostra Edyta wraz z innymi streetworkerami towarzyszy osobom żyjącym w pustostanach, barakach, altanach.
Archiwum prywatne

Nie każdy da się namówić na skorzystanie z pomocy schroniska, ogrzewalni czy innej placówki. Czasem wszystko, co można zrobić, to towarzyszyć człowiekowi tam, gdzie jest – na ulicy, w pustostanach, altankach. Siostra Edyta Kasjan ze Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej, pomagająca kobietom w kryzysie w Stowarzyszeniu „Misja Dworcowa” im. ks. Jana Schneidera, zaangażowana jest także w streetworking. Razem z innymi odwiedza bezdomnych tam, gdzie przebywają na co dzień. – Mam wśród nich mnóstwo przyjaciół, po tej i po tamtej stronie – mówi.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.