Pierwsza edycja „Adwentownika” powstała w 2018 roku. Jako mama małych dzieci poszukiwałam kalendarza adwentowego. Zależało mi na tym, by była to publikacja coś wnosząca do życia w duchowym, religijnym wymiarze, by nie było to tyko otwieranie codziennie kolejnych okienek z czekoladką. Okazało się, że takiej pozycji nie ma na rynku, więc postanowiłam ją stworzyć – opowiada Elżbieta Woźniak-Łojczuk.

Przyznaje, że nie do końca wiedziała, czy będzie zainteresowanie takim produktem, ale okazało się po pierwszej edycji, że wiele rodzin z propozycji skorzystało. – W tym roku wydawnictwo pojawiło się po raz trzeci i wierzę, że i tym razem pomoże przeżyć Adwent w rodzinach głębiej – dodaje. Zaznacza przy tym, że warto budować świadomość tego okresu liturgicznego od najmłodszych lat, by dać dzieciom poczucie, że jest to czas wyjątkowy, w którym nie tylko kupujemy prezenty i zachwycamy się świątecznymi dekoracjami na ulicach, ale przede wszystkim radośnie wzrastamy duchowo, oczekując na narodziny Jezusa.

Czym wyróżnia się „Adwentownik”? – Przede wszystkim formą – to kalendarz biurkowy – każda karta to kolejny dzień Adwentu. Oprócz daty, nazwy dnia tygodnia i licznika znajduje się w nim ciekawostka adwentowa nie tylko dla dzieci, ale również dla rodziców. Podejrzewam, że wiele informacji, które tam się znajdują, mogą być wspaniałym odkryciem – opisuje autorka. Poza tym jest jeszcze wyzwanie. – To zachęta do tego, by zrobić coś dobrego – tłumaczy. Wśród zadań jest m.in. wspólna modlitwa, przygotowanie wieńca adwentowego czy lampionu roratnego.

Elżbieta Woźniak-Łojczuk podkreśla, że poza tymi oczywistymi są też takie, które mogą być pewnym zaskoczeniem. – Te propozycje są bardzo różnych poziomów i bardzo łatwe, wymagające kilku chwil na realizację, ale są również bardziej angażujące. To sprawia, że „Adwentownik” jest dla małych i dla trochę większych – przekonuje. Zaznacza też, że ci, którzy znają publikację z ubiegłych lat, na pewno nie będą się nudzili, bo – poza stałymi elementami – treść i wyzwania się zmieniają. – W tym roku będziemy mieli 26 dni Adwentu, więc zadań jest sporo – podkreśla.

Ostatnim elementem – nowym w tej edycji – jest miejsce na naklejki, które stanowią niejako nagrodę dla dzieci za wykonane zadania. – To może być dodatkowa motywacja dla najmłodszych – przekonuje. „Adwentownik” można kupić stacjonarnie we Wrocławiu w Księgarni Archidiecezjalnej na Ostrowie Tumskim oraz w „Pociągu do bajeczki” na Sępolnie (ul. Monte Cassino 68). Pozycję można również nabyć drogą internetową. Szczegóły na www.adwentownik.pl.