Ogień Dwóch Serc. Całonocne czuwanie w kościele pw. Trójcy Świętej we Wrocławiu

Agata Combik Agata Combik

publikacja 06.02.2021 01:57

To trzecie już całonocne spotkanie modlitewne, na które Katolicy na Ulicy zapraszają różne wrocławskie wspólnoty. Chcą "zapłonąć" ogniem miłości dwóch Serc - Jezusa i Maryi - by głosić Ewangelię. Przygotowują się już do 4. Weekendu Ewangelizacyjnego "Ochrzczeni Ogniem".

Ogień Dwóch Serc. Całonocne czuwanie w kościele pw. Trójcy Świętej we Wrocławiu Czuwanie było prowadzone przez kolejne wrocławskie wspólnoty. Agata Combik /Foto Gość

Czuwanie rozpoczęło się Mszą św. pod przewodnictwem proboszcza, ks. Andrzeja Szyca. – Nie możemy wyjść z tej świątyni nie rozpaleni miłością; nie możemy wyjść tak, jak przyszliśmy - mówił w homilii o. Krzysztof Piskorz OCD, zachęcając do zapatrzenia się w pierwszy piątek miesiąca w otwarte serce Jezusa.

- Wiemy że z tej miłości będziemy sądzeni… Bóg jest Miłością, my nie jesteśmy miłością, my sami nie potrafimy kochać… Tylko trwanie w miłości Bożej sprawia, że człowiek będzie zdolny do kochania - podkreślał. - Mamy pozwolić, by ogień Jego miłości nas rozpalił, byśmy byli zdolni do przekazywania tego ognia dalej. Dlatego mamy czuwanie "dwóch Serc", dlatego Weekend Ewangelizacyjny "Ochrzczeni Ogniem". Tu chodzi o chrzest Duchem Świętym, czyli chrzest miłością samego Pana Boga.

Przypomniał, że 4 lutego w Karmelu obchodzone było wspomnienie bł. o. Marii Eugeniusza od Dzieciątka Jezus OCD, założyciela Instytutu Świeckiego Notre-Dame de Vie. Francuski karmelita bosy pisał o prawdziwej świętości, która wcale nie musi się wyrażać błyskotliwym działaniem. Raczej "chodzi o to, by było stałe i by świadczyło o autentycznej miłości". To ona nadaje wartość zwyczajnym obowiązkom. Wyraża się w codziennych zajęciach, uśmiechu, drobnych przysługach.

O. Krzysztof mówił o znaczeniu miłości i gotowości świadczenia o prawdzie, wyznawania swojej wiary. Wspomniał o ludziach, którzy w Warszawie, gdzie obecnie pełni posługę, modlili się pod kościołami w czasie trwających strajków. Podkreślał, że była to forma walki duchowej, wyrastającej z miłości, nie nienawiści. Tego rodzaju walka, w której zło zwycięża się dobrem, jest zadaniem chrześcijan.

Okazało się, że ileś osób w czasie trwających marszów przychodziło do warszawskiego kościoła pw. św. Krzyża i pytało pracującą tam siostrę o możliwość spowiedzi. Może także dzięki świadectwie ludzi wierzących, wychodzących na ulice z miłością, z modlitwą? To ma sens, nawet jeśli jest się wyśmianym, odrzucanym.

Katolicy na Ulicy co czwartek wychodzą na wrocławski rynek, by modlić się i mówić o miłości Boga. 4. Weekend Ewangelizacyjny "Ochrzczeni Ogniem" ma się odbyć w czerwcu, przed uroczystością św. Jana Chrzciciela, patrona archidiecezji i miasta Wrocławia.