Święci z naszego podwórka

Karol białkowski

|

Gość Wrocławski 10/2021

publikacja 11.03.2021 00:00

Wrocławscy kandydaci do kapłaństwa chcą czerpać wzorce od swoich starszych kolegów – absolwentów seminarium w stolicy Dolnego Śląska. Czterech z nich jest już wyniesionych przez Kościół na ołtarze.

Poza czterema zakończonymi procesami wychowanków wrocławskiego seminarium trwają jeszcze trzy kolejne: założyciela zakonu jadwiżanek ks. Roberta Spiske, założyciela Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej ks. Jana Schneidera oraz legendarnego duszpasterza akademickiego ks. Aleksandra „Wujka” Zienkiewicza. Poza czterema zakończonymi procesami wychowanków wrocławskiego seminarium trwają jeszcze trzy kolejne: założyciela zakonu jadwiżanek ks. Roberta Spiske, założyciela Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej ks. Jana Schneidera oraz legendarnego duszpasterza akademickiego ks. Aleksandra „Wujka” Zienkiewicza.
Karol Białkowski /Foto Gość

Wydział teologiczny we Wrocławiu ma bogatą, kilkusetletnią historię związaną przede wszystkim z przeszłością uniwersytetu w ówczesnym Breslau, którego był częścią aż do II wojny światowej [obecnie Papieski Wydział Teologiczny jest samodzielną uczelnią – przyp. red.]. Na przełomie XIX i XX w., ze względu na to, że archidiecezja wrocławska terytorialnie obejmowała powierzchnię od Berlina po Katowice, kształciło się w tym miejscu wielu wybitnych kapłanów. Ich postaci i postawy odkrywają współcześni klerycy i chcą się na nich wzorować. Pomocą mają być relikwie, które trafią wkrótce do Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego. Niedawno zainstalowano pierwsze – bł. ks. Bernarda Lichtenberga. Niebawem dołączą do nich kolejne szczątki bł. ks. Gerharda Hirschfeldera, bł. ks. Józefa Czempiela oraz bł. ks. Emila Szramka.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.